W tym artykule dowiesz się o:
Rashaun Broadus (MKS Dąbrowa Górnicza) - 39 min, 23 pkt, 5 as, 3 zb
Nadspodziewanie wysokie zwycięstwo we Wrocławiu odnieśli koszykarze z Dąbrowy Górniczej. MKS triumfował dzięki świetnej drugiej połowie, którą goście wygrali różnicą 14 punktów. Bardzo dobrze radził sobie tego dnia Broadus, który wywalczył 23 punkty, z czego 14 po przerwie. Amerykanin miał też pięć asyst i trzy zbiórki. Z parkietu zszedł na zaledwie 45 sekund! Było to premierowe zwycięstwo Drażena Anzulovicia w roli trenera MKS.
Grzegorz Małecki (Start Lublin) - 33 min, 15 pkt, 5 as, 3 przech
W najwyższej klasie rozgrywkowej od 2003 roku, lecz takiego zwycięstwa chyba jeszcze nie doświadczył. Małecki był bohaterem Startu w meczu przeciwko Stelmetowi Zielona Góra, który został pokonany po niemalże 200 dniach! Doświadczony rzucający zdobył osiem z ostatnich 10 punktów drużyny i przeważył szalę zwycięstwa na stronę ekipy z Lublina. Małecki w sumie wywalczył 15 punktów i rozdał pięć asyst.
C.J. Harris (Rosa Radom) - 22 min, 19 pkt (6/11 z gry)
Radomianie wykorzystali braki kadrowe w zespole Czarnych Panter i wysoko pokonali słupszczan w hicie 10. serii gier TBL. Zespół z Mazowsza w najważniejszym momencie spotkania pociągnął Harris, którzy przez trzy kwarty zdobył ledwo sześć punktów, a w ostatniej odsłonie aż 13. To głównie dzięki niemu Rosa wygrała ostatnią część aż 27:12, odnosząc siódme zwycięstwo w rozgrywkach. Harris utrzymuje wysoką dyspozycję od początku rozgrywek - ani razu nie zdobył mniej niż 11 punktów!
Paweł Leończyk (King Wilki Morskie Szczecin) - 27 min, 15 pkt (5/8 z gry), 8 zb
Niepokonani w grudniu pozostają koszykarze ze Szczecina. W sobotę po dramatycznej końcówce pokonali na wyjeździe PGE Turów Zgorzelec, odnosząc piąty triumf w rozgrywkach. Bohaterem Wilków Morskich okazał się doświadczony podkoszowy, który w ostatnich sekundach trafił zwycięski rzut. "Leon" ostatecznie zgromadził 15 punktów i miał osiem zbiórek. To drugi najlepszy wynik punktowy byłego reprezentanta Polski w tym sezonie.
Igor Czumakow (Start Lublin) - 23 min, 16 pkt (7/8 z gry), 8 zb, 3 as
Chyba najrówniej grający zawodnik Startu Lublin. Choć niespodziewanie rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, to okazał się jednym z bohaterów spotkania, w którym niżej notowani gracze trenera Sikory sensacyjnie pokonali Stelmet. Ukraiński środkowy rozegrał najlepsze zawody w TBL, notując 16 punktów przy rewelacyjnej skuteczności 7/8 z gry. Miał również sześć zbiórek, trzy asysty i blok. Wszystko to w zaledwie 23 minuty.
Trener: Wojciech Kamiński (Rosa Radom)
Trzecia wygrana z rzędu, a w ostatnich ośmiu kolejkach aż siedem zwycięstw. Rosa jest na fali i już teraz zgłasza aspiracje do gry o najwyższe cele. Skład radomskiego zespołu okrzepł, wykrystalizowali się liderzy, jest coraz mniej słabszych punktów. Niewątpliwie dużo doświadczenia dają występy w FIBA Europe Cup, które są debiutem Rosy na europejskich parkietach. Wszystko to składnie i rozsądnie prowadzone przez trenera Kamińskiego, który podobnie jak cały Radom, ma apetyt na medal mistrzostw Polski.