Wideoprzegląd tygodnia: Dirk Nowitzki "oszukał" sędziów, euforia w Lublinie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ewidentne niedopatrzenie sędziów przy akcji Dirka Nowitzkiego, a także szalona radość po meczu Startu ze Stelmetem - to i wiele innych wydarzeń w naszym koszykarskim wideoprzeglądzie tygodnia.

1
/ 10

Zaczynamy jednak od popisu DeAndre Jordana, a właściwie duetu z Jordan - Chris Paul. Ta para rozumie się na parkiecie doskonale, czego dowodem jest właśnie ta akcja.

2
/ 10

Kenneth Faried to nie tylko skuteczny zawodnik, ale też koszykarz bardzo efektowny. Jego akcje momentami zapierają dech w piersiach. Jedną z jego specjalności są niewątpliwie bloki.

3
/ 10

J. B. Bickerstaff, czyli aktualny szkoleniowiec Houston Rockets, często bardzo emocjonalnie podchodzi do akcji. Ostatnio tak mocno zaangażował się przy linii bocznej boiska, usiłując "pomóc" sędziom w podjęciu właściwej decyzji, że wyszła z tego naprawdę zabawna sytuacja (od 0:55 sek.)

4
/ 10

Lebron James ostatnio pomagał swojej drużynie "duchem". Amerykanin co prawda nie zachowywał się nadzwyczajnie, ale uwagę kibiców przyciągnęły dwa pierścienie, który James miał na palcu.

5
/ 10

Uwadze sędziów umknął ostatnio poważny błąd Dirka Nowitzkiego. Niemiecki koszykarz, po tym, gdy piłka trafiła w jego ręce, ewidentnie przekroczył przepisy. Zobaczcie sami! (od 25 sek.).

6
/ 10

Tak się właśnie wygrywa mecze! Koszykarze Memphis Grizzlies mieli ostatnio zaledwie 0,8 sekundy na wykonanie skutecznej akcji i idealnie zmieścili się w czasie. A konkretnie sztuki tej dokonał Jeff Green, który chwilę potem utonął w objęciach swoich kolegów z drużyny.

7
/ 10

A teraz zaglądamy na polskie parkiety. Wielkim wyczynem popisali się ostatnio koszykarzy King Wilków Morskich. Szczecinianie zdobyli w dwie minuty aż 18 punktów i mogli cieszyć się z wygranej nad PGE Turowem Zgorzelec.

8
/ 10

Powody do świętowania mieli też gracze Startu Lublin, którzy na własnym terenie pokonali mistrza Polski, Stelmet Zielona Góra! Nic więc dziwnego, że po tym spotkaniu w obozie gospodarzy zapanowała euforia.

9
/ 10

Bardzo efektownym zagraniem popisał się ostatnio z kolei Ater Majok. Zawodnik bronił dostępu do własnego kosza i w widowiskowy sposób zablokował przeciwnika.

10
/ 10

A na koniec mały eksperyment. Pewni "śmiałkowie" postanowili sprawdzić jak to jest przeciąć piłkę do koszykówki na pół. Moment ten uwiecznili na nagraniu. Trzeba przyznać, że w zwolnionym tempie wygląda to naprawdę ciekawie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)