Polacy za granicą: Świetne mecze Czyża i Lampego!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kilku emigrantów w miniony weekend zaprezentowało się z bardzo dobrej strony. Zachwycili nie tylko Maciej Lampe czy Aleksander Czyż. Oprócz nich warto podkreślić dobre mecze Davida Logana czy Adama Łapety.

1
/ 13

Maciej Lampe (Besiktas Stambuł) - 17 punktów, 11 zbiórek, asysta, 3 faule, 2 straty, eval 18

W dobrym stylu na parkiety ligi tureckiej wrócił doświadczony Polak. 30-letni koszykarz był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Jego skuteczność nie była może rewelacyjna, ale mimo wszystko przyzwoita. Poza tym jego mocną stroną były zbiórki, dzięki czemu nasz zawodnik zanotował double-double. Lampe miał spory udział w zwycięstwie.

2
/ 13

Damian Kulig (Trabzonspor Basketbol) - 4 punkty, 8 zbiórek, asysta, faul, przechwyt, 2 bloki, strata, eval 11

Mimo że nasz reprezentant nie zdobył wielu punktów, to jednak rozegrał całkiem udane spotkanie. 28-letni zawodnik dostał najwięcej minut spośród wszystkich rezerwowych i odpłacił się świetną walką w strefie podkoszowej. Kulig nie tylko zbierał, ale też przechwytywał i blokował rywali. Co warto podkreślić, miał trzeci eval w Trabzonsporze.

3
/ 13

Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro) - 7 punktów, 2 zbiórki, 2 asysty, 5 strat, eval 8

To nie był zbyt dobry mecz w wykonaniu naszego reprezentanta. Tym razem 26-letni koszykarz miał nieco problemów ze skutecznością (trafił dwa z pięciu rzutów z gry), ale przede wszystkim zaliczył aż pięć strat. To jeden z najsłabszych występów Polaka w obecnym sezonie, ale raczej należy traktować to jako wypadek przy pracy.

4
/ 13

Thomas Kelati (UCAM CB Murcia) - 5 punktów, 2 zbiórki, 2 faule, przechwyt, strata, eval 3

W poprzednim meczu należał do liderów drużyny, a teraz był jednym z najsłabszych ogniw. Naturalizowany Amerykanin nie wypadł w ataku jakoś koszmarnie, raczej przeciętnie. Niemniej grał krótko i nie był zbyt pożyteczny. Miał zresztą najsłabszy eval w UCAM Murcia. W tym sezonie Kelati nie jest w stanie ustabilizować swojej dyspozycji ani też wywalczyć konkretnego miejsca w ekipie.

5
/ 13

Jakub Wojciechowski (Acqua Vitasnella Cantu) - 9 punktów, 4 zbiórki, asysta, 3 faule, przechwyt, strata, eval 5

25-letni Polak nie zdołał zagrać równie świetnie co w poprzednim spotkaniu. Tym razem nasz koszykarz wypadł znacznie słabiej. Zupełnie nie wychodziły mu rzuty z dystansu. Spudłował wszystkie pięć prób. Nieco lepiej było w próbach za dwa i na linii rzutów wolnych. Nie można powiedzieć, żeby Wojciechowski zagrał koszmarnie, ale niewątpliwie stać go na znacznie lepszą grę. Istotne jest jednak to, że wciąż dostaje sporo minut.

6
/ 13

Aaron Cel (AS Monaco) - 11 punktów, zbiórka, faul, eval 8

Wyraźnie lepiej niż przed tygodniem spisał się Aaron Cel. 28-letni był sporym zagrożeniem na dystansie. W ogóle był jedną z najlepszych opcji w ataku. Nasz reprezentant uzbierał jedenaście "oczek", więcej na swoje konto zapisało zaledwie trzech graczy w ekipie AS Monaco. Doświadczony koszykarz udowodnił tym samym, że może być mocnym punktem drużyny.

7
/ 13

Michał Chyliński (Telekom Baskets Bonn) - 3 punkty, zbiórka, 2 faule, eval -1

Doświadczony Polak nie jest już zawodnikiem Telekomu. To po części ofiara słabej gry drużyny, w której musiało dojść do zmian. Z drugiej strony nasz koszykarz nie dał zbyt wiele argumentów, żeby go zatrzymać. Przeważnie grał krótko i kiepsko. Nie inaczej było w ostatnim spotkaniu, w którym trafił tylko jeden z czterech rzutów z gry. Poza tym niczym wielkim nie błysnął, choć dodajmy, że spędził na parkiecie tylko dziesięć minut.

8
/ 13

A.J. Slaughter (Banvit BC) - 14 punktów, zbiórka, 2 asysty, 4 faule, przechwyt, eval 3

Naturalizowany Amerykanin uzbierał sporo "oczek", ale powodów do zadowolenia ze swojej dyspozycji raczej nie miał. Jego występ był raczej przeciętny. Slaughterowi brakowało skuteczności. W całym meczu trafił zaledwie 5 z 14 rzutów z gry oraz 2 z 4 rzutów wolnych. Nie jest to wysoka efektywność. A trzeba do tego jeszcze dodać cztery przewinienia.

9
/ 13

Adam Łapeta (Dżukija Olita) - 10 punktów, 6 zbiórek, 2 asysty, 5 fauli, eval 16

Z dobrej strony w konfrontacji z utytułowanym przeciwnikiem zaprezentował się Adam Łapeta. 28-letni podkoszowy wyszedł w podstawowym składzie i był dość mocnym punktem swojego zespołu. Skutecznie wymuszał faule, a rzuty wolne zamieniał na punkty. Poza tym dobrze walczył o zbiórki, wskutek czego był jednym z najlepszych graczy Dżukiji, która doznała jednak kolejnej porażki.

10
/ 13

David Logan (Banco di Sardegna Sassari) - 23 punkty, 4 zbiórki, asysta, faul, 2 przechwyty, 3 straty, eval 22

Po dwóch gorszych meczach do wysokiej dyspozycji wrócił naturalizowany koszykarz. Urodzony w Stanach Zjednoczonych zawodnik ponownie był liderem swojej drużyny. Tym razem Logan trafił 8 z 16 rzutów z gry oraz zbierał czy przechwytywał. Nie ustrzegł się co prawda kilku błędów, ale to nie zmienia faktu, że zagrał bardzo dobre zawody. Był w końcu najlepszym strzelcem zespołu i miał - razem z Marquezem Haynesem - najlepszy eval.

11
/ 13

Dardan Berisha (Sigal Prishtina) - 6 punkty, 3 zbiórki, 3 asysty, 2 faule, strata, przechwyt

Nie jest w ostatnim czasie w wysokiej formie nasz reprezentant. 27-letni zawodnik w miniony weekend kompletnie zawiódł. Wprawdzie grał przez całe czterdzieści minut, ale było z niego niewiele pożytku. Wszystko za sprawą wprost katastrofalnej skuteczności. Berisha trafił tylko 2 z 14 rzutów z gry! Zatem mimo zbiórek i asyst, nie można powiedzieć, żeby rozegrał dobre zawody. Zwłaszcza że jego zespół doznał porażki.

12
/ 13

Aleksander Czyż (Giorgio Tesi Group Pistoia) - 17 punktów, 13 zbiórek, asysta, faul, eval 28

Kapitalne spotkanie rozegrał 25-letni Polak. Nasz reprezentant zagrał wreszcie na miarę swoich sporych umiejętności. Taki występ wisiał już w powietrzu. Czyż wreszcie zagrał w pierwszym składzie, grał bardzo długo i odpłacił się dobrą grą. Co prawda nieco do życzenia pozostawiała jego skuteczność za dwa, ale w zamian świetnie wymuszał przewinienia, celnie rzucał z linii rzutów wolnych i oczywiście rewelacyjnie walczył w strefie podkoszowej. Co najważniejsze, miał ogromny udział w zwycięstwie.

13
/ 13

Tomasz Gielo (Ole Miss Rebels) - 10 punktów, 6 zbiórek, 3 faule, przechwyt, strata, eval 8

Po raz kolejny dość aktywny w ostatnim meczu był 22-letni Polak. Nasz koszykarz wypadł nie najgorzej w ostatnim spotkaniu, choć brakowało mu nieco skuteczności. Głównie na dystansie, bo trafił zaledwie jeden z czterech rzutów za trzy. Niemniej Gielo radził sobie przyzwoicie, dobrze walczył w strefie podkoszowej. Co warto zaznaczyć, był drugim strzelcem drużyny.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)