W tym artykule dowiesz się o:
Łukasz Wilczek (Legia Warszawa) - 29 m, śr: 7,6 pkt, 7,3 as, 3,6 zb
Trudno wyobrazić sobie Legię Warszawa bez Łukasza Wilczka. Kapitan w znacznym stopniu decyduje o grze drużyny, która w rundzie zasadniczej miała wzloty i upadki. Gdyby nie świetna postawa doświadczanego rozgrywającego, tych wpadek mogło być o wiele więcej. 29-letni zawodnik statystyki co prawda ma słabsze niż w poprzednim sezonie, jednak w dalszym ciągu jest on motorem napędowym ekipy z Warszawy. Kapitan w 29 meczach notował średnio 7,6 punktu, 7,3 asysty oraz 3,6 zbiórki na spotkanie.
Łukasz Pacocha (Spójnia Stargard) - 30 m, śr: 17,6 pkt, 5,7 as, 4,2 zb
Doświadczony rozgrywający w wielkim stylu powrócił na I-ligowe parkiety. 33-letni kreator gry Spójni Stargard okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem rundy zasadniczej, zdobywając ponad 500 oczek. W wielu meczach Łukasz Pacocha brał ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Były gracz AZS-u Koszalin nie zapominał również o asystach, kreując czyste pozycje swoim kolegom. Wielkie brawa.
Dariusz Oczkowicz (Miasto Szkła Krosno) - 30 m, śr: 13 pkt, 2,7 zb, 2,3 as
Kapitan Miasta Szkła aż osiem razy w tym sezonie został wybrany do najlepszej piątki kolejki naszego portalu. Świadczy o świetnej formie Dariusza Oczkowicza, który znakomicie wywiązuje się ze swoich zadań. Popularny "Orka" łączy obowiązki zawodowe z grą w koszykówkę, dlatego kapitanowi zespołu z Krosna należy się jeszcze większy szacunek. 34-letni zawodnik w rundzie zasadniczej notował średnio 13 punktów na mecz, przy bardzo dobrej skuteczności rzutów z dystansu.
Maciej Klima (Max Elektro Sokół Łańcut) - 29 m, śr: 9,2 pkt, 6,4 zb
Max Elektro Sokół Łańcut po raz kolejny potwierdził, iż jego wysokie aspiracje nie są bezpodstawne. W zespole Dariusza Kaszowskiego świetnie wypada Maciej Klima, Jerzy Koszuta czy Rafał Kulikowski, który w drugiej połowie sezonu obniżył jednak loty. My zdecydowaliśmy się wyróżnić kapitana Sokoła, bez którego kibice nie wyobrażają sobie drużyny z Łańcuta. - Dziewięć lat razem sprawia, że poznaliśmy się więcej niż dobrze i jeśli się doceniamy to nawzajem - mówi o relacjach z kibicami Maciej Klima.
Dariusz Wyka (Miasto Szkła Krosno) 29 m, śr: 9,8 pkt, 8 zb, 2,1 blk
Podkoszowy Miasta Szkła Krosno zanotował wybitny sezon. Dariusz Wyka dostał kredyt zaufania od trenera Michała Barana, który odważniej postawił na 24-letniego środkowego. Mierzący 209 cm wzrostu zawodnik wykorzystał swoją szansę, w wielu meczach prezentując znakomity poziom. Kibice Miasta Szkła na długo zapamiętają jego występ przeciwko Legii Warszawa, w którym w pojedynkę zatrzymał podkoszowych rywali. W takiej formie Dariusz Wyka z pewnością zasługuje na szansę w Tauron Basket Lidze.
Trener: Michał Baran (Miasto Szkła Krosno)
Opiekun Miasta Szkła Krosno razem ze sztabem szkoleniowym stworzył znakomity zespół. Drużyna z Podkarpacia ma w składzie wielu wyrównanych zawodników, którzy na boisku rozumieją się perfekcyjnie. Każdy gracz zna swoją rolę na parkiecie i wypełnia ją nie w 100, a w 120 procentach. Gdyby nie porażka z Max Elektro Sokołem Łańcut, krośnieńska ekipa zakończyłaby rundę zasadniczą z kompletem zwycięstw! Trener Michał Baran z pewnością wyciągnął właściwe wnioski z poprzednich rozgrywek, w których Miasto Szkła Krosno nie awansowało do wielkiego finału. W tym roku trudno jednak wyobrazić sobie taki scenariusz.