W tym artykule dowiesz się o:
W miniony weekend rozpoczął się sezon Basket Ligi Kobiet. Pierwsza kolejka przyniosła wiele ciekawych rozstrzygnięć oraz kilka naprawdę dobrych występów indywidualnych.
Kilka koszykarek otarło się o triple-double, kilka rozegrało naprawdę kapitalne zawody, ale pomimo tego ich drużyna poniosła porażkę. Kto w naszej opinii zasłużył na wyróżnienie w postaci nominacji do piątki kolejki?
Piątka koszykarek budowana jest według przepisów Basket Ligi Kobiet, czyli minimum dwie zawodniczki miejscowe.
Oto pierwsze zestawienie w sezonie 2016/2017.
Doświadczona rozgrywająca z Czarnogóry rozegrała kapitalne zawody, jednak to nie wystarczyło, aby jej zespół mógł cieszyć się z triumfu. To jednak dzięki Skerovic Basket 90 Gdynia wrócił do gry w meczu z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec.
Popularna Skera długo szukała partnerek w drużynie, które pomogłyby jej w walce o triumf. Ostatecznie udało się doprowadzić tylko do dogrywki.
Skerovic w niedzielny wieczór spędziła na parkiecie aż 44 minuty. W tym czasie zaliczyła 16 punktów, 11 zbiórek, 8 asyst i sześć przechwytów. Te liczby pokazują, jak wielkie zawody rozegrała rozgrywająca Basketu.
Polska rzucająca zanotowała bardzo dobre wejście w nowy zespół, jednak nie pomogło to w ograniu jej... byłego pracodawcy. Ślęza Wrocław na inaugurację zaliczyła bowiem wpadkę przegrywając we własnej hali z InvestInTheWest AZS AJP Gorzowem Wielkopolskim.
Sama Skobel raczej nie musi mieć sobie nic do zarzucenia będąc zdecydowanie najlepszą koszykarką swojego zespołu.
Reprezentacyjna rzucająca tradycyjnie była niezwykle aktywna, co można zaobserwować w jej statystykach. Zaliczyła 22 punkty, 5 zbiórek, 5 przechwytów i 4 asysty, a wszystko to w 36 minut.
Jeżeli Skobel utrzyma taka formę, nikt w Ślęzie z pewnością nie będzie żałował tego transferu.
Pomimo faktu, że najważniejsze minuty meczu spędziła na ławce rezerwowych z powodu przekroczenia limitu przewinień, to właśnie jej ekipa JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec zawdzięcza arcyważny triumf w Gdyni.
Amerykańska skrzydłowa grała jak w transie swobodnie kolekcjonując punkty. Już po pierwszej połowie miała ich na swoim koncie 19, a jej drużyna prowadziła pewnie. Problemy JAS-FBG Zagłębie zaczęły się w momencie, gdy Michael musiałą usiąść na ławce, a to tylko pokazało, jak ważnym jest ogniwem swojego nowego teamu.
W Trójmieście Michael spędziła na parkiecie 32 minuty, notując w swoich statystykach 28 punktów, 6 zbiórek i 3 przechwyty. Dodatkowo zawodniczka była praktycznie nieomylna w ofensywie wykorzystując 11 z 16 rzutów z gry.
Koszykarki zagraniczne zespołu InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski rozegrały koncertowe zawody we Wrocławiu. Amerykanka była aktywna i skuteczna, mając ogromny wpływ na niespodziankę, jaką jej drużynie udało się sprawić we Wrocławiu.
Hurt przeprowadziła aż 20 akcji, z czego wykorzystała 12. To przełożyło się na 26 punktów i miano najskuteczniejszej koszykarki meczu.
Silna skrzydłowa Akademiczek dołożyła do tego 8 zbiórek, 5 asyst oraz po jednym przechwycie i bloku.
Tak naprawdę w piątce kolejki mogłaby się znaleźć każda z trzech zagranicznych zawodniczek InvestInTheWest AZS AJP, ale my postawiliśmy właśnie na Hurt. Jedno jest pewne. Jeżeli owe trio tak będzie grało przez cały sezon, zespół z Gorzowa Wielkopolskiego może sprawić jeszcze niejedną niespodziankę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz z dziurawymi rękami. Popełnił koszmarny błąd!
Doświadczona polska środkowa w wielkim stylu powróciła na rodzime parkiety. W swoim kolejnym debiucie w ekipie Wisły Can-Pack Kraków nie miała sobie równych w strefie podkoszowej.
Nasza najlepsza obecnie koszykarka dała prawdziwą lekcję koszykówki młodym rywalkom z PGE MKK Siedlce ogrywając swoje rywalki z wielką łatwością.
W 25 minut wywalczyła 17 punktów, 9 zbiórek, 4 bloki, 3 asysty i dwa przechwyty. Łącznie dało jej to eval na poziomie 31. Takim samym wskaźnikiem pochwalić mogła się Courtney Hurt i był to najlepszy wynik w całej pierwszej kolejce BLK.