W tym artykule dowiesz się o:
Adam Waczyński (Unicaja Malaga) - 4 punkty, 3 zbiórki, asysta, 4 faule, strata, eval -1 oraz 8 punktów, 3 faule, eval 5
Na starcie nowego sezonu 26-letni koszykarz nie jest w najwyższej dyspozycji. Polak nie popisał się ani w przegranym starciu z CAI Saragosa (71:80), ani też w wygranym meczu z Fuenlabradą (98:85). Co prawda w tym drugim spotkaniu spisał się nieco lepiej, ale jego gra wciąż pozostawia wiele do życzenia. Waczyńskiemu brakuje skuteczności, popełnia też sporo przewinień.
Tomasz Gielo (Divina Seguros Joventut Badalona) - 6 punktów, 4 zbiórki, faul, przechwyt, 2 straty, eval 6 oraz 12 punktów, 3 zbiórki, asysta, faul, przechwyt, strata, eval 12
Przyzwoicie poradził sobie Gielo w ostatnich dwóch starciach w lidze ACB. Polak póki co wciąż jest rezerwowym i gra nieco ponad 10 minut, ale pokazuje, że potrafi wnieść wiele w tak krótkim czasie. Doskonale było to widać w starciu z MoraBanc Andorra. 23-letni koszykarz długo trafiał na niesamowitej skuteczności. Później jego efektywność nieco spadła, ale i tak był najlepszy pod względem evalu w swoim zespole. Joventut przegrał jednak z MoraBanc 73:92, a wcześniej z Montakit Fuenlabrada 65:82.
Mateusz Ponitka (Pinar Karsiyaka Izmir) - 23 punkty, 3 zbiórki, 3 asysty, faul, 2 przechwyty, 4 straty, eval 20
Fantastycznie zainaugurował sezon reprezentant Polski. 23-letni koszykarz grał fantastycznie przeciwko Banvitowi (67:85), czyli drużynie, w której występuje inny z naszych reprezentantów - Damian Kulig. Ponitka był nie do zatrzymania - trafiał z bliskiej odległości, z dystansu, wreszcie nie pudłował osobistych. Na dodatek zbierał i asystował. Co prawda nie zdołał poprowadzić zespołu do wygranej, ale zrobił on wszystko, co tylko mógł.
Damian Kulig (Banvit BC) - 5 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty, 2 faule, przechwyt, 3 straty, eval 5
Doświadczony podkoszowy rozpoczął starcie na ławce rezerwowych, ale wszedł na parkiet i spośród wszystkich rezerwowych spędził na nim najwięcej czasu. Damian Kulig zagrał poprawnie - brakowało mu nieco skuteczności, ale za to do dobrze zbierał, a nawet asystował. Nie miał też większych problemów z przewinieniami. Zanotował jednak kilka strat. Jego Banvit wygrał jednak z Pinarem Karsiyaka (78:67), w którym pierwsze skrzypce odgrywał Mateusz Ponitka.
Aaron Cel (BCM Gravelines-Dunkerque) - 6 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty, 3 faule, przechwyt, blok, eval 11 Z niezłej strony zaprezentował się w starciu z Paris-Levallois reprezentant Polski. 29-letni zawodnik miał wprawdzie problemy ze skutecznością (trafił tylko 2 z 5 rzutów z gry), ale poza tym był bardzo aktywny. Dobrze zbierał pod własną tablicą, nieźle dogrywał piłki, do tego zaliczył nawet przechwyt czy blok. Zresztą miał jeden z najlepszych wskaźników ewaluacji w swojej ekipie, ale Gravelines przegrało 82:85.
[color=black]ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański: Samobój Glika? To nie był błąd (Źródło: TVP S.A.)
[/color]
A.J. Slaughter (SIG Strasbourg) - 14 punktów, zbiórka, 7 asyst, faul, przechwyt, 3 straty, eval 16 Naturalizowany zawodnik bardzo dobrze spisał się jako zmiennik w meczu z Entente Orleans. Slaughter co prawda trafił tylko 4 z 9 rzutów z gry, ale dołożył do tego trzy celne osobiste. Co najważniejsze, doskonale dogrywał on piłki do swoich kolegów z drużyny, o czym świadczy aż siedem asyst, zdecydowanie najwięcej w ekipie. 29-letni zawodnik był jednym z najmocniejszych ogniw teamu ze Strasbourga, który doznał jednak kolejnej porażki (81:83).
David Logan (Lietuvos Rytas Wilno) - 18 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty, 2 faule, 3 przechwyty, 2 straty, eval 17 oraz 12 punktów, 2 zbiórki, 5 asyst, faul, 3 przechwyty, 2 straty, eval 13 Naturalizowany gracz w typowy dla siebie sposób zagrał w ostatnich dwóch meczach ligi litewskiej. Logan był szalenie aktywny, grał bardzo długo, ale można było mieć mnóstwo zastrzeżeń do jego skuteczności. Łącznie w obu meczach trafił tylko 10 z 29 rzutów. Nie jest to imponująca efektywność, choć doświadczony rzucający był liderem ekipy z Wilna, która wygrała z Vytautasem Prienu (83:79), ale przegrała z Żalgirisem Kowno (66:74).
Aleksander Czyż (Pasta Reggia JuveCaserta) - 12 punktów, 10 zbiórek, asysta, faul, strata, eval 16 Polak zagrał w swoim stylu. Był bardzo aktywny, rewelacyjnie zbierał po obu stronach parkietu i był naprawdę mocnym ogniwem zespołu. Miał najlepszy eval w drużynie, a byłby też najlepszym strzelcem, gdyby tylko jego skuteczność była nieco lepsza. 26-letni koszykarz trafił tylko 2 z 7 rzutów za dwa i 2 z 6 osobistych. Tylko za trzy był bezbłędny. Nie zmienia to faktu, że nasz reprezentant zagrał dobre zawody, ale JuveCaserta przegrała z Openjobmetis Varese 74:93.
Jakub Wojciechowski (Vanoli Cremona) - 7 punktów, 6 zbiórek, faul, strata, eval 10 oraz 8 punktów, 5 zbiórek, 4 faule, strata, eval 6
Dwa niezłe spotkania w lidze włoskiej zaliczył Jakub Wojciechowski. 26-letni zawodnik w obu przypadkach zaczynał na ławce rezerwowych, ale wchodził na parkiet na około kwadrans. Nasz reprezentant znakomicie zbierał, był też całkiem skuteczny, ale w drugim starciu miał problemy z przewinieniami. Jego zespół wygrał z The Flexx Pistoia 87:67, a następnie przegrał z Dolomiti Energa Trento 77:90.
Adam Łapeta (Lietuvos Rytas Wilno) - 4 punkty, 3 zbiórki, 4 faule, strata, eval 0 oraz 2 punkty, 6 zbiórek, 3 faule, blok, eval 9
Trener Tomas Pacesas ma spore zaufanie do byłego reprezentanta Polski. Doświadczony podkoszowy w ostatnich dwóch meczach nie zachwycił, a mimo tego wyszedł w podstawowym składzie. Łapeta dobrze zbiera, ale nie jest zbyt aktywny w ataku, a na dodatek popełnia sporo przewinień. Niemniej nie były to wcale takie złe występy w jego wykonaniu. Zespół z Wilna wygrał z Vytautasem Prienu (83:79), ale przegrał z Żalgirisem Kowno (66:74).