W tym artykule dowiesz się o:
Aaron Johnson (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski) - 3 punkty, zbiórka, 3 asysty, 2 faule, strata, przechwyt, eval 0
Stal kiepsko spisała się w meczu z Treflem Sopot. Ostrowianie przegrali 70:73, a niewątpliwie przyczyniła się do tego postawa Amerykanina. Rozgrywający co prawda rozdał kilka asyst, ale jeszcze więcej w jego grze było błędów. Przede wszystkim Johnson pudłował - trafił zaledwie jeden z ośmiu rzutów z gry, a do tego notował przewinienia i stratę. Zresztą to kolejny niezbyt udany występ tego zawodnika w Polskiej Lidze Koszykówki. Kilka dni wcześniej nie zachwycił w starciu z Rosą.
Anthony Miles (Polpharma Starogard Gdański) - 6 punktów, asysta, 3 faule, 3 straty, przechwyt, eval 0 Na inaugurację był jednym z bohaterów Polpharmy. Miles zagrał świetnie przeciwko Anwilowi, ale wysokiej dyspozycji nie utrzymał w konfrontacji z PGE Turowem Zgorzelec (57:83). Amerykanin ani nie kreował gry, ani też nie błysnął skutecznością. Tylko jeden z sześciu rzutów z gry był celny. Za to często faulował, notował straty i z nim starogardzianie prezentowali się najsłabiej.
ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź
Thomas Kelati (Stelmet BC Zielona Góra) - bez punktów, 3 zbiórki, asysta, faul, strata, eval -2
Konkurencja na tej pozycji była akurat spora, ale postawiliśmy na gracza mistrza Polski. I to pomimo faktu, że Stelmet wygrał z Siarką Tarnobrzeg (94:67). Naturalizowany zawodnik zagrał bowiem naprawdę koszmarnie i to w meczu z rywalem z niskiej półki. Kelati nie trafił żadnego z pięciu rzutów z gry, a zbiórki to zdecydowanie za mało, żeby uniknąć obecności w naszym zestawieniu.
Robert Witka (Rosa Radom) - 3 punkty, zbiórka, strata, eval -1
Ten zawodnik był stałym bywalcem w naszym zestawieniu w poprzednim sezonie. W obecnych rozgrywkach też póki co nie jest w dobrej formie. Doświadczony koszykarz w spotkaniu z Polskim Cukrem Toruń (64:86) raził nieskutecznością. W całym meczu trafił tylko jeden z pięciu rzutów z gry. Poza tym nie był zbyt widoczny.
Michał Nowakowski (King Szczecin) - 3 punkty, zbiórka, asysta, faul, eval 0
Niejako z przymusu został przesunięty na pozycję nr 5. Wynika to z faktu, że w minionej kolejce rasowi centrzy nie zawiedli albo nawet zagrali udane spotkania. Tego nie można jednak powiedzieć o graczu szczecińskiej ekipy. Nie dość, że King przegrał z Anwilem Włocławek (82:91), to on sam zagrał słabo. Przede wszystkim marnował dogodne okazje do powiększenia dorobku. Nie zdołał się w żaden sposób za to zrehabilitować.
Tak naprawdę wielkie wytłumaczenie nie jest potrzebne. Wystarczy spojrzeć na bilans drużyny pod jego wodzą. Stal przegrała wszystkie trzy mecze, prezentując się w nich znacznie poniżej oczekiwań. Zresztą szybko skończyła się cierpliwość działaczy, którzy już zdążyli zwolnić Sretenovicia.