W tym artykule dowiesz się o:
Czas na pierwsze starcie gigantów w tym sezonie. Trudno wyobrazić sobie bowiem, że któreś z ekip zabraknie w wielkim finale I ligi. Zarówno Legia Warszawa jak i Max Elektro Sokół Łańcut nie ukrywają, że chcieliby spróbować swoich sił w PLK. Przykład Miasta Szkła Krosno jeszcze bardziej rozbudza wyobraźnię obu klubów, pokazując, że ekstraklasa nie jest taka straszna jak ją malują.
Na początku rozgrywek w dużo lepszej formie znajduje się drużyna z Łańcuta, która z kompletem punktów przewodzi stawce I-ligowców. Trochę gorzej spisuje się klub ze stolicy, który niespodziewanie doznał już dwóch porażek przed własną publicznością. Małym usprawiedliwieniem dla zespołu Piotra Bakuna mogą być liczne kontuzje, które nękają legionistów od początku sezonu.
Kto będzie faworytem hitu kolejki? Na pierwszy rzut oka takim wydaje się być Max Elektro Sokół, który ma piekielnie silny zespół. Drużyna z Warszawy nie może jednak pozwolić sobie na kolejną porażkę w hali przy ulicy Obrońców Tobruku.
Która drużyna na papierze ma mocniejszą kadrę? Zapraszamy na nasze porównanie pierwszych piątek oraz ławek rezerwowych.
Rozgrywający:
Łukasz Wilczek (Legia Warszawa) - 7 m, śr: 6,9 pkt, 5,9 as, 4,1 zb, ev 11,1
Trudno wyobrazić sobie Legię Warszawa bez Łukasza Wilczka. Mimo kilku słabszych meczów, kapitan ekipy ze stolicy jest głównym dowodzącym zespołu, który ma zmierzać w kierunku PLK. Początek sezonu nie jest dla Legii usłany różami, jednak 30-letni kreator gry robi wszystko, aby nie schodzić poniżej określonego poziomu.
---
Marek Zywert (Max Elektro Sokół Łańcut) - 7 m, śr: 8,3 pkt, 4,4 zb, 4,1 as, ev 11,3
Czy uczeń pokona mistrza? 20-latek bez kompleksów radzi sobie w I lidze, szybko wywalczając sobie miejsce w pierwszej piątce. Marek Zywert wygrał rywalizację ze Sebastianem Szymańskim, który w sparingach prezentował się bardzo solidnie. W sobotę rozgrywający będzie toczył trudne pojedynki z Łukaszem Wilczkiem i Łukaszem Pacochą, którzy w swojej karierze nie z jednego pieca chleb jedli. Przewaga według WP SportoweFakty: Łukasz Wilczek
Rzucający obrońca:
Piotr Robak (Legia Warszawa) - 7 m, śr: 10,1 pkt, 3,4 zb, 2,6 as, ev. 10,4
Były gracz Astorii Bydgoszcz z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Piotr Robak potrzebował kilku tygodni, aby przystosować się do nowych oczekiwań. Razem z Michałem Aleksandrowiczem mają napędzać grę Legii, która chce dominować w każdym spotkaniu. Mimo przyzwoitych statystyk, to potencjał 25-letniego obwodowego jest jednak dużo większy. Jest nad czym pracować.
---
Alan Czujkowski (Max Elektro Sokół Łańcut) - 7 m, śr: 12,9 pkt, 5 zb, 2,6 as, ev 13,7
Doświadczenie zebrane w PLK procentuje w I lidze. Alan Czujkowski w wysokiego C rozpoczął nowy sezon I ligi, będąc motorem napędowym swojej drużyny. W ostatnich tygodniach główną gwiazdą jest Marcin Sroka, jednak były gracz Startu Lublin sumiennie wykonuje swoje obowiązki. Na tej pozycji minimalną przewagę będą mieć goście z Podkarpacia.
Przewaga według WP SportoweFakty: Alan Czujkowski
Niski skrzydłowy:
Grzegorz Kukiełka (Legia Warszawa) - 7 m, śr: 12,9 pkt, 4 zb, 1 as, ev 8,3
Grzegorz Kukiełka ma z pewnością olbrzymi potencjał. Jest to typowy strzelec, który potrafi "ukąsić" praktycznie z każdej pozycji na boisku. Niski skrzydłowy nie zawsze w tym sezonie spisuje się jednak na miarę oczekiwań. Były gracz Anwilu ma sporo wahań formy, nawet podczas jednego spotkania. Trener Piotr Bakun bardzo mocno liczy jednak na Grzegorza Kukiełkę, którego dobra gra w hicie kolejki będzie niezbędna dla Legii.
---
Jerzy Koszuta (Max Elektro Sokół Łańcut) - 4 m, śr: 10,3 pkt, 4,5 zb, 2,5 as, ev 10,8
Popularny "Jerry" wraca do gry po drobnej kontuzji. Czas z pewnością będzie działał na jego korzyść. Tym bardziej, że na początku rozgrywek pokazał solidną formę. Wychowanek Sokoła jest pewnym punktem swojej drużyny, pokazując wielkie serce i zaangażowanie. Jego pojedynki z Grzegorzem Kukiełką zapowiadają się wyśmienicie.
Przewaga według WP SportoweFakty: Grzegorz Kukiełka
Silny skrzydłowy:
Tomasz Andrzejewski (Legia Warszawa) - 7 m, śr: 9,9 pkt, 4,9 zb, 1,4 zb, ev 12,1
Podkoszowy jest niezwykle wszechstronnym graczem. Mimo zaawansowanego wieku, w dalszym ciągu potrafi być liderem drużyny, biorąc na swoje barki ciężar zdobywania punktów. Pokazał to choćby w spotkaniu z SKK Siedlce, w którym był klasą samą dla siebie. Tomasz Andrzejewski doskonale wie jak smakuje awans do PLK. Na dodatek jest bardzo charyzmatycznym graczem, który bardzo pozytywnie wpływa na pozostałą część drużyny.
---
Marcin Sroka (Max Elektro Sokół Łańcut) - 7 m, śr: 16,6 pkt, 5,1 zb, 1,9 as, ev 16,9
Niekwestionowana gwiazda I ligi. Marcin Sroka znakomicie odnalazł się w systemie gry Dariusza Kaszowskiego, będąc najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu z Łańcuta. Swoim doświadczeniem 35-latek pomaga w grze kolegom z drużyny. Dla każdego trenera taki zawodnik to wielki skarb. Jeżeli Sroka zostanie na Podkarpaciu do końca rozgrywek, to kibice Sokoła mogą spać spokojnie.
Przewaga według WP SportoweFakty: Marcin Sroka
[color=black]ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Legia - Real. Nemanja Nikolić: Jeden z najbardziej szalonych meczów!
[/color]
Środkowi:
Adam Linowski (Legia Warszawa) - 7 m, śr: 7,9 pkt, 5,3 zb, 1 as, ev 11,9
Prawdziwy fighter. 29-letni zawodnik charakteryzuje się tym, że nigdy się nie poddaje i walczy praktycznie o każdą piłkę. Jego poświęcenie i zaangażowanie z pewnością może imponować. Pod nieobecność Marcela Wilczka, podkoszowy stał się graczem pierwszej piątki, na którego barkach spoczywa trudna walka pod koszem. Ze swoich zadań Adam Linowski wywiązuje się bez zarzutu.
---
Maciej Klima (Max Elektro Sokół Łańcut) - 7 m, śr: 13,4 pkt, 9 zb, 1,6 as, ev 18,6
Maciej Klima jest jak wino - im starszy tym lepszy. Kapitan Max Elektro Sokoła rozgrywa kolejny kapitalny sezon, w którym notuje średnio 13,4 punktu oraz 9 zbiórki na spotkanie. Razem z Marcinem Sroką tworzy groźny duet, który rządzi i dzieli pod obiema tablicami. Czy Klima potwierdzi swoją klasę w hicie kolejki?
Przewaga według WP SportoweFakty: Maciej Klima
Ławka rezerwowych:
Legia: Michał Aleksandrowicz, Łukasz Pacocha, Grzegorz Malewski, Andrzej Paszkiewicz, Bartłomiej Bojko, Marcel Wilczek (kontuzjowany).
Sokół: Sebastian Szymański, Rafał Kulikowski, Krzysztof Krajniewski, Jacek Balawender, Bartosz Czerwonka, Patryk Buszta.
Przewaga według WP SportoweFakty: Legia Warszawa