W tym artykule dowiesz się o:
James Washington (TBV Start Lublin) - 37 min, 25 pkt, 12 as., 3 zb. W zeszłym sezonie miał kilka kapitalnych występów w Anwilu Włocławek, teraz powinien być liderem Startu Lublin. Udowodnił to już w pierwszym spotkaniu, gdzie zanotował efektowne double-double w postaci 25 punktów i 12 asyst, spędzając na parkiecie aż 37 minut. Washington poprowadził tym samym ekipę trenera Dedka do wygranej nad PGE Turowem Zgorzelec.
Michał Kolenda (Trefl Sopot) - 24 min, 18 pkt, 5 zb., 2 as.
Zaledwie 20-letni Michał Kolenda to jedno z objawień 1. kolejki PLK. Mimo że jego Trefl przegrał po walce z mistrzem kraju - Stelmetem Zielona Góra, to postanowiliśmy wyróżnić młodego skrzydłowego. 18 punktów mierzącego 200cm gracza, w tym 2/2 za trzy, a także pięć zbiórek, dwie asysty i zero strat - to robi wrażenie. Czy na naszych oczach rodzi się kolejny talent, który w niedługiej przyszłości zagra w kadrze Polski? Miejmy taką nadzieję!
Ivan Almeida (Anwil Włocławek) - 28 min, 21 pkt, 4 zb., 3 as.
Jeszcze niedawno Anwil miał swojego Jelinka, teraz na ustach całego Włocławka jest Almeida. Portorykański snajper od razu wyrósł na lidera ekipy Rottweilerów, zdobywając w pierwszym meczu sezonu 21 punktów. Almeida do swojego dorobku dołożył także cztery zbiórki i trzy asysty, prowadząc Anwil do pewnej wygranej nad AZS Koszalin.
Witalij Kowalenko (MKS Dąbrowa Górnicza) - 27 min, 21 pkt (9/9 z gry), 5 zb., 2 as.
Co za mecz polskiego podkoszowego! Kowalenko był nieomylny w niedzielę i był bohaterem swojej drużyny, mimo że mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Trafił wszystkie dziewięć prób z gry, w tym dwie trójki. Jego 21 punktów pozwoliło MKS-owi zdecydowanie pokonać wicemistrzów Polski z Torunia. To również wyrównanie najlepszego, punktowego wyniku zawodnika z Jarosławia w historii jego występów w PLK.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za figura! Dziewczyna Macieja Kota inspiruje tysiące kobiet [color=#000000]
[/color]
Boris Savovic (Stelmet BC Zielona Góra) - 20 min, 17 pkt (8/11 z gry), 7 zb.
Można w ciemno założyć, że bałkański duet podkoszowych Savović-Dragicević będzie siał postrach wśród wszystkich rywali w PLK w tym roku. Transfer doświadczonego Serba do drużyny mistrza Polski wydaje się być świetnym posunięciem. Lewa, prawa ręka, rzut za trzy - jak na nasze warunki to zawodnik kompletny. Pokazał to już w Superpucharze Polski, a także 1. kolejce PLK, gdzie z 17 punktami okazał się najlepszym graczem Stelmetu.