Duet z Anwilu, Skibniewski bez formy - najsłabsza piątka tygodnia PLK

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aż dwóch koszykarzy Anwilu Włocławek znalazło się w naszym zestawieniu najsłabszej piątki tygodnia w Polskiej Lidze Koszykówki. Wciąż daleko od optymalnej formy jest Robert Skibniewski z GTK Gliwice.

1
/ 5

Robert Skibniewski (GTK Gliwice) - bez punktów, 2 zbiórki, 3 asysty, 2 straty, eval -2

Beniaminek PLK otrzymał srogą lekcję od PGE Turowa Zgorzelec. W takich meczach oczekuje się, że zespół poprowadzą doświadczeni zawodnicy. Jednym z nich jest 34-letni rozgrywający, który w tym sezonie na razie nie zachwyca formą. W starciu z przygranicznym klubem spudłował wszystkie 5 rzutów z gry, a jego 3 asysty to zdecydowanie za mało, żeby uniknąć nominacji. Poza tym miał zdecydowanie najgorszy wskaźnik +/- z całego składu (-29)!

2
/ 5

Jaylin Airington (Anwil Włocławek) - bez punktów, zbiórka, 3 faule, strata, eval -5

Wprawdzie Anwil pokonał na własnym parkiecie Rosę Radom, ale nie sposób powiedzieć, by przyczynił się do tego Amerykanin. Airington zagrał fatalnie. Spędził na placu gry prawie kwadrans, a w tym czasie popisał się tylko jedną zbiórką. Oprócz tego pudłował (0/5 z gry), faulował i miał stratę. Co warte podkreślenia, miał też najgorszy wskaźnik ewaluacji spośród wszystkich koszykarzy w minionym tygodniu.

3
/ 5

Piotr Pamuła (MKS Dąbrowa Górnicza) - bez punktów, 3 asysty, faul, strata, eval -3

W poprzednim tygodniu wystąpił w dwóch spotkaniach, ale w naszym zestawieniu znalazł się tylko i wyłącznie za jedno z nich. Mowa o przegranej konfrontacji z Treflem Sopot. 27-letni Polak rozdał 3 asysty, ale oprócz tego popełnił trochę błędów. Przede wszystkim nie trafił żadnego z 6 rzutów z gry. Do tego zanotował faul czy stratę. Niewątpliwie jego postawa miała wpływ na przegraną MKS-u.

4
/ 5

Seid Hajrić (Miasto Szkła Krosno) - 2 punkty, 3 zbiórki, 4 faule, 2 straty, przechwyt, eval 0

Podkoszowy Miasta Szkła nie jest ostatnio w dobrej dyspozycji. Już w niedawnym starciu z Anwilem Włocławek zagrał kiepsko. W kolejnym meczu wcale nie było lepiej. Doświadczony koszykarz zdołał tym razem trafić do kosza, lecz jego skuteczność i tak pozostawiała mnóstwo do życzenia (raptem 1/5 z gry). Poza tym szybko łapał przewinienia.

5
/ 5

Szymon Szewczyk (Anwil Włocławek) - 5 punktów, zbiórka, 2 faule, strata, przechwyt, eval 1

Nie mieliśmy zbyt wielkiego wyboru, jeśli chodzi o graczy na tej pozycji. Ostatecznie postawiliśmy na zawodnika Anwilu Włocławek. Były reprezentant Polski był bowiem jednym z najsłabszych ogniw "Rottweilerów" w wygranym starciu z Rosą Radom. Szewczyk nie mógł się wstrzelić - pudłował zarówno z bliskiej odległości, jak i z dystansu. Poza tym miał też na koncie kilka innych błędów. Zresztą wiele o jego występie mówi fakt, że miał fatalny wskaźnik +/- (-13). Zasługuje on na uwagę z tego względu, że Anwil triumfował 86:65.

ZOBACZ WIDEO Mistrz olimpijski, Mateusz Kusznierewicz rusza w rejs dookoła świata!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Andy87
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pozdrawiam autora, który wie, że Anwil przyciąga uwagę, kliknięcia, wyświetlenia, komentarze przekładają się na złotóweczki. Czytaj całość
avatar
ryba1985
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie Szymon i Arington zawodzi od początku sezonu... Ten pierwszy ma nadwagę i to sporą, a drugi dopiero,, uczy"sie Europejskiej koszykówki...  
avatar
RRRRRR
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Równie słaby co Szewczyk a do tego zdobycz tylko 2 pkt był Mbodj. A gorszy był chociażby Zajcew z tego samego meczu który miał 2/9 z gry.  
avatar
Anwilek26
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do Airingtona niestety się zgadzam  
avatar
ryba1985
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W zasadzie to cała piątku gra albo grała w Anwilu :)