W tym artykule dowiesz się o:
Elina Dikeoulakou (CCC Polkowice) - 17 punktów, 8 zbiórek
To miał być mecz na odrodzenie CCC i najważniejsze postaci wspięły się na wyżyny. Łotyszka w końcu pokazała swoje niemałe umiejętności, a Pomarańczowe wygrały z mistrzyniami Polski z Wrocławia 76:67.
Dikeoulakou była bardzo aktywna - zaliczyła 8 zbiórek, wymusiła też 9 przewinień rywalek. Dodatkowo była skuteczna wykorzystując 5 z 7 rzutów z gry, a dzięki 17 oczkom była najskuteczniejsza w CCC.
Leonor Rodríguez (Wisła CanPack Kraków) - 20 punktów, 5 asyst, 3 zbiórki
Hiszpanka bezapelacyjnie jest wielką liderką Białej Gwiazdy. Potwierdziła to w hitowym meczu z Basketem 90 Gdynia. Rodriguez ponownie była "on fire". Wykorzystała 9 z 16 rzutów z gry i była najskuteczniejszą koszykarką Wisły CanPack.
Obwodowa wicemistrzyń Polski gra bardzo stabilnie, a w najważniejszych meczach jej poziom gry wchodzi na inny, jeszcze wyższy poziom. Jak dotychczas jest zdecydowanie najlepszym transferem krakowskiego zespołu.
Oksana Mollova (PGE MKK Siedlce) - 32 punkty, 6 asyst, 6 zbiórek
Trudno nie wyróżnić takiego występu. Skrzydłowa siedleckiego zespołu grała koncertowo, ale i tak nie uchroniło to jej drużyny od porażki 71:72 z Ostrovią Ostrów Wielkopolski.
Mollova była nie do zatrzymania. Rzucała (12/21 z gry), zbierała, asystowała - była jednoosobową orkiestrą, ale nie otrzymała wsparcia od koleżanek, stąd triumf zdecydowanie bardziej zbilansowanego zespołu z Ostrowa.
Uju Ugoka (Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin) - 13 punktów, 20 zbiórek
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS co prawda dość niespodziewanie przegrała 58:64 we własnej hali z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec, ale Ugoka nie może mieć sobie nic do zarzucenia.
24-latka zakończyła mecz z potężnym double-double, na co złożyło się rekordowe 20 zbiórek, z czego aż 8 pod atakowanym koszem. Generalnie podkoszowe ekipy z Lublina były jedyną formacją, która w sobotę nie zawiodła.
Kelley Cain (Energa Toruń) - 20 punktów, 13 zbiórek
Potężnie zbudowana Amerykanka potrafi dominować po koszami jak nikt inny w BLK. Tym razem Cain miała olbrzymi udział w sukcesie toruńskiej Energi w Łodzi. Tam od początku mecz nie układał się po myśli Katarzynek, które jednak ostatecznie wygrały 75:63.
I tego triumfu na pewno nie byłoby bez Cain. Ta wykorzystała 9 z 11 rzutów z gry, zebrała z tablic 13 piłek w tym 5 w ataku. Defensywa Widzewa nie miała żadnej odpowiedzi na zatrzymanie środkowej Energi.