Koszmarny występ Qyntela Woodsa - najsłabsza piątka tygodnia w PLK

Joe Thomasson (Polpharma Starogard Gdański) - 3 punkty, 3 zbiórki, 2 asysty, 3 straty, eval -3

Polpharma w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze, ale starogardzianie w spotkaniu z Miastem Szkła zagrali znacznie poniżej możliwości. "Kociewskie Diabły" przed własną publicznością nie zachwyciły w ataku, zdobywając zaledwie 64 punktów. Wpływ na to miała w dużym stopniu postawa Amerykanina. 24-letni rozgrywający nie tylko nie kreował zbyt dobrze gry Polpharmy, ale w dodatku - a może przede wszystkim - notorycznie spudłował. Dość powiedzieć, że zmarnował aż 8 z 9 rzutów z gry. Oprócz tego doszły jeszcze do tego straty i fakt, że z nim na parkiecie zespół funkcjonował zdecydowanie najgorzej.

Paulius Dambrauskas (MKS Dąbrowa Górnicza) - bez punktów, 2 zbiórki, asysta, strata, przechwyt, eval -3 Niewiele pożytku z tego koszykarza miał MKS Dąbrowa Górnicza w wygranym spotkaniu przeciwko Miastu Szkła Krosno. Litwin po raz pierwszy w tym sezonie zagrał tak słabo. Wcześniej prezentował się naprawdę przyzwoicie, ale tym razem zapracował na miejsce w naszym zestawieniu. W wyjazdowym meczu nie trafił bowiem żadnego rzutu, w tym również osobistych (0/4 z gry i 0/2 z wolnych). Do tego miał jeszcze stratę, wskutek czego był jedynym koszykarzem w swojej ekipie, który zakończył zawody z ujemnym evalem.

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki zdecydowanie o Legii: Takich rzeczy nie może być w piłce europejskiej

Qyntel Woods (AZS Koszalin) - 3 punkty, 3 zbiórki, asysta, 3 faule, 7 strat, eval -5

Nie tego spodziewano się po powrocie byłej gwiazdy Polskiej Ligi Koszykówki. Amerykanin niegdyś zachwycał swoją formą, obecnie jest właściwie bez formy. Teraz przeplata niezłe występy gorszymi. Ten przeciwko MKS-owi Dąbrowa Górnicza był naprawdę kiepski. Woods popełniał mnóstwo błędów - pudłował (1/7 z gry), faulował, a do tego zanotował mnóstwo strat (aż 7!), co odbiło się na całej ekipie, która poległa w ostatnim spotkaniu. A on sam miał eval -5, najgorszy w ubiegłym tygodniu (choć nie jako jedyny).

Piotr Stelmach (Czarni Słupsk) - bez punktów, 3 faule, 2 straty, eval -5

Tym drugim koszykarzem, który miał eval -5 jest właśnie Piotr Stelmach. Koszykarz Czarnych w tym sezonie nie jest w najlepszej formie. W ostatnich dwóch występach nie zdobył żadnego punktu. Dla nas liczy się jednak mecz z Kingiem Szczecin. Doświadczony Polak spędził na parkiecie niespełna 10 minut i w tym czasie nie zapisał się niczym korzystnym. Zmarnował wszystkie 3 rzuty z gry, szybko zanotował 3 przewinienia, a na dodatek miał 2 straty.

JayVaughn Pinkston (Miasto Szkła Krosno) - 9 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty, 3 faule, strata, eval 4

Jako jedyny spośród nominowanych do najsłabszej piątki tygodnia miał dodatni wskaźnik ewaluacji. Nie wystarczyło to jednak, żeby uniknąć naszego wyróżnienia. Amerykanin był niewątpliwie bardzo aktywny, ale niekoniecznie miało to przełożenie na drużynę. Pinkston marnował dużo okazji - miał tylko 2/9 z gry i 3/7 z osobistych. Co prawda sporo zbierał, rozdawał asysty i wymuszał przewinienia, ale mimo tego z nim na parkiecie Miasto Szkła nie funkcjonowało najlepiej. Poza tym w sporym stopniu maczał palce w porażce z MKS-em Dąbrowa Górnicza.