EuroCup: Ślęza rządzi w Europie, horror gdynianek, zwycięskie pożegnanie gorzowianek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ślęza Wrocław w EuroCupie jest niepokonana. Ważną wygraną odniósł też Basket 90 Gdynia. W Turcji po walce przegrała Energa Toruń, z kolei gorzowianki na zakończenie przygody z Europą pokonały Besiktas JK Stambuł.

1
/ 4

Nie ma mocnych na mistrzynie Polski

Sześć meczów, sześć zwycięstw i pewne miejsce w 1/8 EuroCupu - tak na europejskich parkietach radzą sobie mistrzynie Polski z Wrocławia. Trener Arkadiusz Rusin nazwał Ślęzę Kopciuszkiem, ale ten spisuje się nadzwyczajnie.

Na zakończenie fazy grupowej ekipa ze stolicy Dolnego Śląska wygrała w Stambule aż 85:55. Co więcej, można śmiało powiedzieć, że sztab szkoleniowy oszczędzał swoje liderki. Sharnee Zoll spędziła na parkiecie zaledwie 20 minut (w tym czasie 4 punkty i 11 asyst), a Agnieszka Kaczmarczyk 16 minut.

Swoją szansę wykorzystały "zmienniczki", m.in. Klaudia Sosnowska czy Sonia Ursu-Kim. Ślęza spokojnie teraz może czekać na swojego rywala obserwując z domu rywalizację w pierwszej fazie play-off.

Wrocławianki są jedną z sześciu drużyn, która w fazie grupowej nie poniosła porażki.

Istanbul Universitesi - 1KS Ślęza Wrocław 55:85 (14:23, 14:20, 10:29, 17:23)

Ślęza: Ajduković 17, Perez Torres 14, Kastanek 11, Ursu-Kim 11, Sosnowska 10, Treffers 9, Zoll 7 (11 as), Kaczmarczyk 6, Szybała 6, Sklepowicz 3, Ndiba 1.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
6
12
6
0
445
371
2
6
9
3
3
428
386
3
6
8
2
4
435
405
4
6
6
1
5
377
523
2
/ 4

Horror po gdyńsku, Copper nie do zatrzymania

Gdynianki w czwartek mogły doprowadzić swoich fanów do zawału. W meczu, który decydował o awansie z drugiego miejsca w grupie podopieczne Gundarsa Vetry wygrały różnicą zaledwie jednego punktu.

Kahleah Copper w Trójmieście powinni nosić na rękach. Amerykanka była bez dwóch zdań kluczową postacią i autorką triumfu Basketu. To ona w samej końcówce wymusiła faul i skutecznie wykonała dwa rzuty wolne.

Rywalki miały też swoją szansę. Aldona Morawiec popełniła faul na Danielle Page. Ta stanęła na linii rzutów wolnych... ale dwukrotnie chybiła, dzięki czemu wygrana i awans zostały w Gdyni.

Copper zakończyła pojedynek z 27 punktami na koncie. Dołożyła 4 zbiórki, 3 asysty i 3 przechwyty. Ten transfer już spłacił się włodarzom klubu.

Basket 90 Gdynia - Agu Spor 58:57 (14:15, 13:19, 16:10, 15:13)

Basket 90: Copper 27, Aleksandravicius 10, Vitola 9, Makurat 5, Skerović 3, Morawiec 2, Rembiszewska 2, Jankoska 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
6
12
6
0
445
371
2
6
9
3
3
428
386
3
6
8
2
4
435
405
4
6
6
1
5
377
523
3
/ 4

Katarzynki powalczyły, ale nie wygrały

Torunianki w Turcji walczyły o drugie miejsce. Rywalem był niepokonany dotychczas Hatay Buyuksehir. Wygrać się nie udało, a katem Katarzynek okazała się Hind Ben Abdelkader. Belgijka zdobyła aż 25 oczek, a jej zespół wygrał 66:58.

Energa popełniła 17 strat (rywalki 10) i to w pewnym sensie okazało się kluczowe dla losów meczu. Torunianki wygrały bowiem walkę na tablicach. Zaliczyły też więcej asyst od rywalek.

Innym ważnym czynnikiem była też skuteczność, a raczej jej brak, jeżeli chodzi o kluczowe koszykarki. Lauren Mansfield i Rita Rasheed wykorzystały zaledwie 4 z 20 prób (solidarnie obie miały 2/10).

Hatay Buyuksehir - Energa Toruń 66:58 (22:11, 10:13, 20:15, 14:19)

Energa: Grigalauskyte 15 (10 zb), Cain 12 (12 zb), Skobel 10, Rasheed 8, Uro-Nile 7, Mansfield 4 (10 zb), Tłumak 2, Maliszewska 0, Bekasiewicz 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
6
12
6
0
435
356
2
6
8
2
4
386
397
3
6
8
2
4
383
402
4
6
8
2
4
351
400
4
/ 4

Dobre pożegnanie Akademiczek

Już przed meczem było wiadome, że dla gorzowianek będzie to ostatni mecz w EuroCupie. Mimo tego podopieczne Dariusza Maciejewskiego zostawiły serce na parkiecie, dzięki czemu z Europą pożegnały się triumfem.

Za szóstym podejściem gorzowiankom w końcu udało się sięgnąć po pierwszy triumf. Dzięki wygranej 71:65 Akademiczki przeskoczyły też w końcowej klasyfikacji rywalki ze Stambułu.

Czwartkowe starcie było ostatnim dla Francisci Donders. Zawodniczka miała kontrakt obowiązujący do końca gry Akademiczek w europejskich pucharach. Trzeba też dodać, że Holenderka nie zachwycała swoimi występami.

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. - Besiktas JK Stambuł 71:65 (18:19, 22:14, 19:12, 12:20)

AZS: Misiek 19, Rytsikava 18, Pawlak 10, Prezelj 9, Szajtauer 6, Jaworska 6, Spencer 3, Swords 0, Stelmach 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
6
12
6
0
461
417
2
6
10
4
2
434
356
3
6
7
1
5
395
450
4
6
7
1
5
346
413
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)