W tym artykule dowiesz się o:
śr, 11,9 punktu, 6,5 asysty, 3,1 zbiórki, 1,3 przechwytu
Na pierwszy rzut oka statystyki Dawida Bręka specjalnie na kolana nie powalają. Jego rola w Spójni jest jednak nie do ocenienia. To boiskowy generał, który doskonale dyrygował swoimi kolegami. A że miał wokół siebie samą śmietankę I ligi, jego zadaniem nie było bicie rekordów punktowych i nabijanie własnych zdobyczy, a prowadzenie teamu do zwycięstw. Z tej roli wywiązał się w sezonie zasadniczym bezbłędnie.
śr, 19,7 punktu, 2,6 zbiórki, 2,5 asysty, 1,1 przechwytu
Bywały spotkania, w których Michael Hicks robił absolutnie to, co chciał. Kibicom w I lidze z pewnością w pamięć zapadną jego rzuty oddawane z ósmego, a niekiedy i nawet dziewiątego metra, które znajdowały drogę do kosza. Został najlepszym punktującym w rozgrywkach, łącznie zdobywając 629 punktów, choć jeśli chodzi o czas na parkiecie, wcale nie grał tyle, co liderzy innych ekip (śr. 27 minut).
ZOBACZ WIDEO Co za uderzenie z woleja Grealisha! Przepiękny gol na Villa Park [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
śr. 16 punktów, 5,4 zbiórki, 1,4 przechwytu, 1,2 asysty
Uniwersalny skrzydłowy to skarb dla każdego trenera. Kimś takim jest właśnie Adam Kaczmarzyk, który nominalnie jest graczem na pozycji nr 3, ale kiedy trzeba, może zagrać także bliżej kosza, co pokazuje m.in. liczba jego zbiórek. W przekroju całego sezonu, zawodził zdecydowanie najrzadziej z całego leszczyńskiego zespołu. Wielokrotnie to właśnie on prowadził Jamalex Polonię do ważnych wygranych. Jeden z najlepszych strzelców dystansowych w całej lidze.
Hubert Pabian - Spójnia Stargard
śr. 17,2 punktu, 7 zbiórek, 1,9 asysty, 1,1 przechwytu
Za kapitanem Spójni zdecydowanie najlepszy sezon w jego dotychczasowej karierze. W dodatku okraszony wygraniem ligi ze sporą przewagą. Nie ma chyba cienia wątpliwości, że sukcesu stargardzkiego zespołu nie byłoby, gdyby nie Hubert Pabian. Bardzo uniwersalny zawodnik, który co rusz pokazuje, jak wielką posiada boiskową inteligencję, za czym idzie także znakomita selekcja rzutowa. 60-procentowa skuteczność w rzutach za dwa i ponad 44 proc. za trzy punkty, to cyferki naprawdę znakomite. Najprawdopodobniej to właśnie jego trenerzy wybiorą MVP całej I ligi.
śr. 13,1 punktu, 8 zbiórek, 2 przechwyty, 1,7 asysty, 1 blok
To, że Maciej Klima jest jak wino, napisano już nieraz. Trudno się temu jednak dziwić, bowiem 36-letni już podkoszowy Sokoła z roku na rok czyni postęp! Jak się to dzieje? To wie chyba jedynie on sam. Jeśli o procent rzutów z gry chodzi, jest jeszcze lepszy od Pabiana - 60,5 proc. za 2 i 56,4 proc. za 3! Lider formacji podkoszowej, kapitan i wielki człowiek w jednym. Maciej Klima to klasa sama w sobie.
Rezerwowi:
Marcin Dymała - Spójnia: śr. 16 pkt. 5 zb. 4,8 as. 1,6 prz.
Marek Zywert - Sokół: śr. 17,8 pkt. 4 zb. 2,3 prz. 2,3 as.
Kamil Chanas - Jamalex Polonia: śr. 17,3 pkt. 3,2 as. 2,7 zb. 1,5 prz.
Filip Struski - Biofarm Basket: śr. 15,5 pkt. 8,9 zb. 1,9 as. 0,8 prz.
Damian Cechniak - Elektrobud-Investment ZB: śr. 12,1 pkt. 9 zb. 1,8 as. 1,6 bl.
Trener: Łukasz Grudniewski - Jamalex Polonia
Choć to nie zespół z Leszna wygrał rundę zasadniczą i pomimo, że zdarzyła mu się seria pięciu porażek, to jednak właśnie trener Jamalex Polonii zasłużył na to wyróżnienie. Od samego początku wicelider tabeli wymieniany był jako w zasadzie jedyny team, który może zagrozić Spójni. I fakty są takie, że Łukasz Grudniewski dwukrotnie pozostawił w pokonanym polu Krzysztofa Koziorowicza i jego Spójnię. Swoje klocki poukładał idealnie, a po kryzysie nie ma już śladu. Nic, tylko czekać na play-offy.