Uznane nazwiska w I lidze. Najciekawsze transfery na zapleczu EBL

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To było najciekawsze okno transferowe od wielu lat. Do I ligi trafiło kilku ciekawych koszykarzy, którzy z pewnością dodadzą kolorytu rozgrywkom. Wybraliśmy ośmiu najciekawszych graczy.

1
/ 8

Robert Skibniewski (PGE Turów Zgorzelec -> WKS Śląsk Wrocław) Upadek PGE Turowa Zgorzelec sprawił, że czterech Polaków zostało bez pracy. Chodzi o Roberta Skibniewskiego, Jacka Jareckiego, Jakuba Patokę i Bartosza Bochno. Pierwszy z nich bez wahania przyjął ofertę I-ligowego Śląska Wrocław, który ma mocarstwowe plany.

34-letni zawodnik powinien być wielkim wzmocnieniem zespołu prowadzonego przez charyzmatycznego Radosława Hyżego. "Skiba" w swojej karierze reprezentował barwy wielu klubów. Ostatni sezon rozpoczął w GTK Gliwice, a zakończył go w PGE Turowie Zgorzelec. - Już po pierwszym treningu widzę, że chłopcy są bardzo zmotywowani, mają mnóstwo energii do pracy. Wierzę, że ta doza entuzjazmu, w połączeniu z moim doświadczeniem, pozwoli zrealizować projekt, jakim jest awans do ekstraklasy - stwierdził.

2
/ 8

Marcin Sroka (Miasto Szkła Krosno -> Pogoń Prudnik)

Coraz więcej uznanych graczy decyduje się na powrót na zaplecze ekstraklasy. Jednym z nich jest Marcin Sroka, który poprzedni sezon spędził w Mieście Szkła Krosno. Zagrał kilka dobrych meczów, jednak nie zdecydował się kontynuować kariery w Energa Basket Lidze.

37-letni Sroka ma za sobą bogatą karierę klubową. W jej trakcie reprezentował już barwy 14 drużyn. Warto przypomnieć, że w sezonie 2016/17 występował w I lidze w trykocie Sokoła Łańcut. Był gwiazdą rozgrywek, notując średnio 14.6 punktu oraz 4.9 zbiórki na spotkanie.

3
/ 8

Marcin Salamonik (GTK Gliwice -> Księżak Syntex Łowicz)

- Na chwilę obecna nie chcę mówić o konkretach i szczegółach. Trwają rozmowy, negocjacje i mam nadzieję, że w miarę szybko się zakończą - mówił nam w lipcu Marcin Salamonik, który mimo ważnego kontraktu, musiał odejść z GTK Gliwice. Podkoszowy miał kilka ciekawych ofert, jednak ostatecznie zdecydował się na beniaminka z Łowicza.

Zaskoczenie? Niekoniecznie. Księżak Łowicz nie zamierza płacić frycowego w I lidze tylko z powodzeniem walczyć o fazę play-off. Jako pierwszy do zespołu dołączył Arkadiusz Kobus, a oprócz Salamonika do klubu trafili także Jan Grzeliński czy Mikołaj Stopierzyński.

4
/ 8

Tomasz Ochońko (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski -> Jamalex Polonia Leszno)

Bez wątpienia to duże wzmocnienie Polonii Leszno. Tomasz Ochońko w ostatnich latach był zawodnikiem BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. W sezonie 2014/15 wywalczył z nią awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, z powodzeniem grając w klubie także w ekstraklasie. Poprzednie dwa sezony zakończył już z medalami na koncie - odpowiednio brązowym i srebrnym.

W I lidze powinien być wyróżniającym się graczem. W "Stalówce" spędził bowiem dwa lata na tym szczeblu i był wówczas liderem drużyny. W mistrzowskim sezonie, który zakończył się wygraniem zaplecza PLK i w efekcie także awansem, Ochońko notował po 14,7 punktu, 4,4 asysty i 3,4 zbiórki.

5
/ 8

Jakub Zalewski (TBV Start Lublin -> Energa Kotwica Kołobrzeg)

32-latek w ostatnich miesiącach balansował między EBL a jej zapleczem. Rozgrywki rozpoczął w I lidze - w Siarce Tarnobrzeg - i był to dla niego zdecydowanie najlepszy okres, podobnie zresztą dla klubu z Podkarpacia. W 11 meczach, Jakub Zalewski notował średnio ponad 15 punktów oraz po 4,6 asysty i 3,1 zbiórki.

Wtedy też odezwali się do niego działacze TBV Startu, poszukujący zastępstwa dla kontuzjowanego Mateusza Dziemby. W Lublinie rzucający obrońca nie odgrywał już jednak tak znaczącej roli jak w Tarnobrzegu, łącznie wystąpił w 24 spotkaniach. Teraz ma być kluczową postacią Kotwicy, która nie chce walczyć tylko o bezpieczne utrzymanie.

6
/ 8

Marcin Flieger (Polpharma Starogard Gdański -> Biofarm Basket Poznań)

Drużyna z Poznania odpaliła transferową bombę. Biofarm Basket zakontraktował Marcina Fliegera, który z powodzeniem mógłby jeszcze występować w ekstraklasie. Po trzech latach gry w Polpharmie Starogard Gdański zdecydował się jednak na nowe wyzwanie w karierze.

W Poznaniu Flieger ma pełnić funkcję podstawowego rozgrywającego oraz mentora dla zdolnej młodzieży, której przecież w klubie nie brakuje. Już w pierwszym sparingu przeciwko Twardym Piernikom zdobył 23 punkty i był niekwestionowanym liderem zespołu. To był strzał w dziesiątkę.

7
/ 8

Patryk Pełka (R8 Basket Kraków -> STK Czarni Słupsk)

Patryk Pełka był ostatnim wzmocnieniem Czarnych Słupsk. Podkoszowy mógł przebierać w ofertach, jednak zdecydował się wyjechać na Pomorze. Tam nikt głośno nie mówi o awansie do ekstraklasy, jednak pierwsza piątka nowej drużyny ze Słupska wygląda imponująco. 29-letni koszykarz liczy nie tylko na dobry sezon, ale także na... regularne wypłaty. Poprzedni właściciel z R8 Basket Kraków nie płacił swoim zawodnikom przez kilka miesięcy.

8
/ 8

Tomasz Andrzejewski (Legia Warszawa -> Polfarmex Kutno) Kapitan Legii Warszawa opuścił okręt. Po trzech latach Tomasz Andrzejewski wraca do I ligi i reprezentował będzie Polfarmex Kutno.

Drużyna z Kutna po spadku z ekstraklasy systematycznie odbudowuje swoją markę. Teraz zbudowała stosunkowo młody zespół. 39-letni Andrzejewski ma dać ekipie niezbędne doświadczenie i wielki charakter do gry. "Riczi" słynie z twardej walki pod obiema tablicami. Jego mocną stroną są również rzuty z dystansu.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 88. Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
30.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie Dłuski???  
avatar
Krzysztof Bolek
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejność co najmniej dziwna, nie wiem czy to jest wyznacznik wartości gracza czy raczej sympatia do niego. Wg mnie to powinno inaczej wyglądać 1. Flieger 2. Salamonik 3. Andrzejewski 4. Skibn Czytaj całość
avatar
grubas ket
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Są w I Lidze zawodnicy o wiele bardziej znaczący dla polskiej koszykówki od wymienionych. Co prawda wiekowi ale skoro wskazujecie na Srokę , Andrzejewskiego, Skibę to dziwne, że nie wymieniaci Czytaj całość