W tym artykule dowiesz się o:
Thomas Kelati (ostatni sezon: Stelmet Enea BC) Naszą listę otwiera 35-letni Thomas Kelati, który dwa ostatnie sezony spędził w Stelmecie Enei BC. Zawodnik przedwcześnie musiał zakończyć rozgrywki z powodu kontuzji kolana. Poddał się zabiegowi, a później przechodził rehabilitację. - Podpiszę kontrakt dopiero wtedy, gdy będę miał pewność, że wszystko jest dobrze z moim zdrowiem - przekonywał latem. Na początku września koszykarz udał się do kliniki w Monachium. Wiemy, że w sobotę pojawi się w Gdynia Arena na meczu Arki z FC Barcelona. Przy okazji odwiedzi starego znajomego ze Stelmetu, Jamesa Florence'a.
Jacek Jarecki (ostatni klub: PGE Turów Zgorzelec)
Upadek PGE Turowa Zgorzelec sprawił, że kilku Polaków zostało bez pracy. W tym gronie jest m.in. Jacek Jarecki. - Późno ogłoszona wiadomość na pewno nie pomogła, bo zespoły na początku szukają Polaków do swoich ekip - podkreśla 30-letni koszykarz, który ma za sobą grę w kilku klubach Energa Basket Ligi: PGE Turów, Polfarmex, Stal Stalowa Wola i Polpharma Starogard Gdański.
Bartosz Bochno (ostatni klub: PGE Turów Zgorzelec)
Kolejnym graczem bez kontraktu po pobycie w PGE Turowie jest Bartosz Bochno. 30-letni Polak w Zgorzelcu spędził dwa ostatnie lata. Planował grać tam dalej. Informacja o upadku klubu była dla niego szokiem. Jak na razie pozostaje bez pracy, ale nieoficjalnie słyszymy, że koszykarzem interesują się zespoły z PLK, jak i z 1. ligi. Powinien znaleźć pracę przed rozpoczęciem rozgrywek.
Igor Wadowski (ostatnio klub: AZS Koszalin)
Na początku września Igor Wadowski rozpoczął treningi z Anwilem Włocławek. Sztab szkoleniowy mistrza Polski zdecydował się sprawdzić jego umiejętności podczas treningów. Jak na razie nie podpisał umowy, ale wiemy, że rozmowy trwają. Polski rozgrywający trzy ostatnie lata spędził w AZS-ie Koszalin. W minionym sezonie 22-letni gracz przeciętnie notował 2,9 punktu i jedną asystę na mecz.
Jakub Dłoniak (ostatni klub: AZS Koszalin)
Pracy szuka także Jakub Dłoniak. 34-letni strzelec ma za sobą całkiem niezły sezon w AZS-ie Koszalin - przeciętnie notował 10,5 punktu (54-procentowa skuteczność za dwa). Warto wspomnieć o tym, że w sezonie 2012/2013 był on królem strzelców Polskiej Ligi Koszykówki.
Michael Hicks (ostatni klub: R8 Basket Kraków)
Amerykanin z polskim paszportem być może wróci na Kociewie. Michael Hicks trenuje z Polpharmą Starogard Gdański, ale jak na razie trener Artur Gronek nie podjął decyzji ws. jego przyszłości. - Sprawa cały czas jest otwarta. Są dwie istotne kwestie: finanse i to czy będziemy w stanie razem współpracować. Jak na razie z nami trenuje, co jest z korzyścią dla obu stron. Mamy większą rywalizację na zajęciach, a on może przygotować się do gier 3x3 - mówi szkoleniowiec Kociewskich Diabłów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV