W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Flieger (Biofarm Basket Poznań) - 32 minuty, 26 punktów, 6 asyst, 5 zbiórek, 4 przechwyty Nasz ranking zaczynamy od koszykarza, dla którego jest to czwarte wyróżnienie w tym sezonie. Marcin Flieger był liderem Basketu Poznań, który odniósł ważne zwycięstwo z GKS-em Tychy (83:68). Mimo problemów ze skutecznością za trzy (1/7), w końcowym rozrachunku zagrał znakomity mecz. Był niezwykle wszechstronny, rzucił 26 punktów, wymusił siedem przewinień rywali czy rozdał sześć asyst.
Wojciech Pisarczyk (Pogoń Prudnik) - 24 min, 23 pkt (9/12 z gry), 4 as, 3 zb Dla Wojciecha Pisarczyka jest to natomiast pierwsze wyróżnienie w obecnych rozgrywkach. Niski skrzydłowy grał na świetnej skuteczności, w efekcie czego okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem Pogoni Prudnik. Zdobył 23 punkty, rozdał cztery asysty oraz zebrał trzy piłki.
ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Sezon był idealny, ale oby najlepszy przede mną
Filip Struski (Biofarm Basket Poznań) - 39 min, 12 pkt, 10 zb, 5 as, 2 przech
Po rocznej przygodzie w Energa Basket Lidze, Filip Struski wrócił do Poznania, w którym w 2019 roku nie zawsze grał na miarę oczekiwań. Jego statystyki nie są tak imponujące jak we wcześniejszej przygodzie w I lidze, jednak początek 2020 roku może być dla niego światełkiem w tunelu. W meczu z GKS-em Tychy zaliczył double-double i podobnie jak Flieger wykazał się dużą wszechstronnością.
Tomasz Nowakowski (Pogoń Prudnik) - 28 min, 18 pkt (7/7 z gry), 7 zb
Drugi przedstawiciel Pogoni Prudnik w naszym rankingu. Tomasz Nowakowski zagrał praktycznie bezbłędny mecz z AZS Politechniką Opolską. Grał na 100-procentowej skuteczności rzutów z gry, a w całym spotkaniu popełnił tylko jedną stratę. Do swojego dorobku dorzucił siedem zbiórek.
Piotr Niedźwiedzki (WKK Wrocław) - 32 min, 28 pkt, 12 zb, 2 blk, 2 przech
Po trzech "debiutantach" przyszedł czas na stałego bywalca w naszym rankingu. Piotr Niedźwiedzki po raz kolejny udowodnił, że przerasta I ligę. Tym razem zdobył 28 punktów oraz zebrał 12 piłek. Jego wskaźnik efektywności wyniósł 35 i lepszy pod tym względem okazał się tylko Nick Madray, którego Kotwica Kołobrzeg przegrała jednak z WKK Wrocław.
Ławka rezerwowych:
Piotr Wieloch (Sokół Łańcut), Krzysztof Jakóbczyk (Górnik Wałbrzych), Rafał Wojciechowski (Zetkama Doral Nysa Kłodzko), Damian Cechniak (Górnik Wałbrzych), Nick Madray (Kotwica Kołobrzeg).