Pia Skrzyszowska w maju dwukrotnie poprawiała swój rekord życiowy w biegu na sto metrów przez płotki. Najpierw było to 12,68 sekundy, a później 12,65 s. To już jest jednak nieaktualne.
Podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski Skrzyszowska jeszcze mocniej wyśrubowała swoją życiówkę. Na metę wpadła z czasem 12,62 s. To także rekord Polski do lat 23 i trzeci wynik w historii w Polsce.
Co ciekawe, 21-latka nie była do końca zadowolona ze swojej postawy. Przyznała, że stać ją na znacznie lepszy czas.
- Warunki były bardzo dobre do biegania. Jestem zaskoczona moim wynikiem, bo dwa pierwsze płotki mi nie wyszły. Wstyd mi za to, bo mógł to być jeszcze lepszy rezultat - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.
Srebrny medal w tej konkurencji wywalczyła Klaudia Siciarz (12,90 s), a brązowy Klaudia Wojtunik.
Czytaj także:
- Piotr Lisek potrzebował dogrywki. Ostatnia kolejka rozstrzygnęła konkurs młociarek
- Chciał ukraść auto Włodarczyk. Tak go potraktowała
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"