Katarzyna Zdziebło odważnie zapowiadała, że w Eugene jest gotowa do walki o miejsca w czołowej "10" w chodzie na 20 km. Szósta zawodniczka światowego rankingu postanowiła zaryzykować od samego startu i szybko znalazła się w czołówce.
Rywalki podyktowały bardzo mocne tempo, jednak nasza zawodniczka nie rezygnowała i utrzymywała się w czołówce. Po sześciu kilometrach Polka oderwała się od grupy i podążyła jako jedyna za prowadzącą dwójką - Peruwianką Leon i Chinką Qieyang.
Z każdym kolejnym kilometrem urodzona w Mielcu zawodniczka powoli powiększała przewagę nad będącymi za nią rywalkami. Na 13. kilometrze wynosiła ona już ponad 40 sekund!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Mimo ogromnego wysiłku Katarzyna Zdziebło nie tylko wytrzymała trudy dystansu, ale na 4 kilometry przed metą wyprzedziła Chinkę i doszła do mety na drugim miejscu, zdobywając sensacyjny srebrny medal! To pierwszy krążek dla Polski na MŚ w Eugene.
Do tej pory największym sukcesem 25-latki był tegoroczny brązowy medal drużynowych MŚ.
Dodajmy, że 25-latka pobiła przy okazji rekord Polski (1:27,31 s)! I poprawiła go aż o 87 sekund, który do dziś należał do Agnieszki Dygacz (1:28:58 w 2014). Złoty medal zdobyła Kimberly García Leon, która także pobiła rekord swojego kraju (Peru) wynikiem 1:26,58 s.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty