MŚ. Konflikt w polskiej sztafecie. Przemysław Babiarz apeluje
W polskiej sztafecie kobiecej 4x400 trwa konflikt. Nie wiadomo jak się skończy, a już wkrótce zawodniczki rywalizować będą o medal mistrzostw świata. Z apelem zwrócił się komentator TVP Sport, Przemysław Babiarz.
Powód wycofania? Według oświadczenia przedstawionego przez Kiełbasińską, początkowo miała startować tylko w finale sztafety mieszanej. Sztab bardzo późno dowiedział się, że pomiędzy eliminacjami a finałem można dokonać tylko jednej zmiany. W związku z tym niedługo przed pierwszym startem trener zdecydował, aby Kiełbasińska pobiegła dwukrotnie. Nie była na to gotowa, wycofała się.
Mleko się wylało, a przed Polkami jeszcze walka o medal w sztafecie kobiecej 4x400 metrów. Ewentualny brak Kiełbasińskiej w sztafecie byłby jej dużym osłabieniem - Polka ma doskonały sezon, w nocy z niedzieli na poniedziałek awansowała do półfinału rywalizacji indywidualnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci PolskiDo polskiej sztafety i sztabu trenerskiego zaapelował dziennikarz Telewizji Polskiej, Przemysław Babiarz.
- Musimy przypomnieć sobie, po co tu przyjechaliśmy - walczyć o medal. Musimy wystąpić w najmocniejszym składzie, to znaczy z Anną Kiełbasińską. Jeżeli są teraz jakieś wątpliwości, to trzeba je odciąć i odłożyć na bok, bo one nas niszczą od wewnątrz - przyznał.
- To nie znaczy, że te wątpliwości nie mają racji za sobą, czy sensownych argumentów, ale w tej chwili cel jest ważniejszy - walka o medal w sztafecie. Trzeba odzyskać sterowność na tym statku - dodał.
Eliminacje sztafet 4x400 metrów zaplanowane są na sobotę. Finał odbędzie się w niedzielę.
Apel Przemysława Babiarza w sprawie kobiecej sztafety 4 x 400 metrów w #Eugene2022 #tvpsport pic.twitter.com/E5XDBzak9T
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 17, 2022
Czytaj także:
- MŚ. Polak był o krok od sensacyjnego medalu! Zobacz, co się działo w nocy
- Ogromny sukces Polaka na mistrzostwach świata
-
irsewa Zgłoś komentarz
wiec zrezygnowal z jej wystepu.Jakies krecenie co sie naprawde stalo przed startem sztafety mieszanej. -
KowaallJ Zgłoś komentarz
Do moderacji, smiechu warte, Ty durniu z tej moderacji, nie masz pojęcia co to moderacja prawdziwa.ze posłużę się wyświechtem.krzeslo i krzeslo elektryczne. -
KowaallJ Zgłoś komentarz
Czyżby swoja łapkę położył obsrajtek????I będą Wolne Media???? To powodzenia życzę. -
jotwu Zgłoś komentarz
pieniądze podatników/w tym i moje/,a ona odmówiła startu dennym tłumaczeniem,że będzie musiała wykonać dwa biegi.Inne zawodniczki biegały te dwa biegi,jej się nie chciało.Ponieważ w finale można było dokonać jednej zamiany,to ta zamiana była zarezerwowana dla Kaczmarek,gdyż aktualnie jest najlepszą w tej konkurencji.Zrozumiałeś pan ,panie Babiarz? -
Tomasz Głowacki Zgłoś komentarz
wobec niej ??? -
Xxenon Zgłoś komentarz
trenera na swoje barki ? Teraz jadą po Kielbasinskiej wszyscy związani z kliką a większości głosów mówiących prawdę nie publikuje się.Chyba czas zmienić nazwę na "diabełki Matusinskiego". -
JB04 Zgłoś komentarz
gwiazdorzenie. Litości Aniołki:) Od tego jest i powinien być trener, mądry trener. -
lukaszmi2 Zgłoś komentarz
dokonać jednej zmiany - czemu akurat to Kiełbasińska miała być tą poszkodowaną? Może jakiś dziennikarz zgłębi ten temat! Dlaczego inny zawodnik nie mógł biec w dwóch biegach i kogo konkretnie chodzi. -
Krzysztof Nilewicz Zgłoś komentarz
Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiła zważywszy na fakt, że nie odmówiła startu całkowicie tylko nie chciała biegać dwóch biegów. -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
kadry Matusiński i powiedzieli: PRZEPRASZAMY ALE DALIŚMY CIAŁA. Obecnie odbywa się skandaliczny medialny samosąd nad Kiełbasińską. Wystarczy posłuchać wczorajszych wypowiedzi w trakcie transmisji Jarosława Idzi. A w gronie zawodniczym stanowisko Anny Kiełbasińskiej w zdecydowanej większości spotyka się ze zrozumieniem i poparciem.