Polacy przybiegli na końcu. Amerykanie znokautowali wszystkich

Polska sztafeta mężczyzn 4x400 m zajęła dziewiąte miejsce w finale MŚ w lekkoatletyce (3:02,51 s). Złoto zdobyli bezkonkurencyjni Amerykanie, przed Jamajką i Belgią.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
polska sztafeta 4x400 mężczyzn PAP / Na zdjęciu: polska sztafeta 4x400 mężczyzn
Polacy sprawili nam miłą niespodziankę w eliminacjach, bo sam awans do finału był sporym sukcesem sztafety. W nim jednak rywale byli dla naszych sprinterów po prostu zbyt szybcy.

Maksymilian Klepacki, Karol Zalewski, Mateusz Rzeźniczak i Karol Zalewski zajęli w nim ostatnie, dziewiąte miejsce z czasem 3:02,51 s.

Niestety, już od pierwszego okrążenia Biało-Czerwoni musieli gonić wszystkich rywali. Na dodatek przy rozpoczęciu trzeciej zmiany Rzeźniczak musiał wymijać innych, tracąc przy tym cenne części sekundy.

ZOBACZ WIDEO: Komentator oszalał, gdy to zobaczył. Ta reakcja to prawdziwe złoto

Zdecydowanymi zwycięzcami Amerykanie, którzy wyprzedzili Jamajczyków i Belgów. Co ciekawe, podium powtórzyło się z poprzednich MŚ w Dosze z 2019 roku.

Dodajmy, że była to dla Polski ostatnia konkurencja lekkoatletycznych MŚ w Eugene. Biało-Czerwoni wywalczyli w Oregonie cztery medale - jeden złoty (Paweł Fajdek) i trzy srebrne (dwa Katarzyna Zdziebło i Wojciech Nowicki).

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×