21-latka na długo zapamięta ten dzień. W Chorzowie Pia Skrzyszowska dwukrotnie pobiła swój życiowy rekord. W finałowym biegu na 100 metrów przez płotki Polka dzielnie walczyła ze swoimi rywalkami.
Ostatecznie Skrzyszowska uplasowała się na czwartej pozycji z czasem 12,51 s, pobijając tym samym rekord Europy do lat 23. Jej rezultat robi wrażenie. Utalentowana biegaczka błysnęła formą na Stadionie Śląskim.
Nic tego nie zapowiadało. Reprezentantka Polski była zresztą mocno zaskoczona na mecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami
- Nie spodziewałam się tego, na pewno nie nastawiałam się na rekord życiowy. Miał to być start przed mistrzostwami Europy. Wyszło fenomenalnie. Na rozgrzewce czułam się średnio, nie czułam się dynamicznie. Był jednak taki luz i motywacja, że chcę pokonać dziewczyny, bo skład był mocny. To chyba dzisiaj zadziałało - mówiła później przed kamerami TVP Sport.
W finałowym biegu najlepsza okazała się Jasmine Camacho-Quinn z Portoryko (12,34 s). Na podium znalazły się również Amerykanki: Kendra Harrison (12,37) oraz Tia Jones (12,49).
podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie Polka nie tylko dwukrotnie pobiła swój rekord życiowy. Jej rezultat 12.51 to ponadto rekord Europy do lat 23 #tvpsport pic.twitter.com/DewC8LycJy
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 6, 2022
Czytaj także:
Maria Andrejczyk podjęła radykalną decyzję
Polscy mistrzowie wciąż traktowani gorzej niż inni. "Jesteśmy na marginesie”