Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Polscy lekkoatleci pobili się w sylwestra? Jeden z nich trafił do szpitala

Sebastian Urbaniak trafił do szpitala ze złamaniem nogi. W portalu mojakruszwica.pl twierdzi, że w sylwestra został pobity przez Jakuba Krzewinę. Oskarżony zgłosił się na policję i złożył zeznania.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Sebastian Urbaniak (z lewej) i Jakub Krzewina (z prawej) WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski/Instagram / Na zdjęciu: Sebastian Urbaniak (z lewej) i Jakub Krzewina (z prawej)
W sylwestra miało dojść do awantury w Kruszwicy (woj. kujawsko-pomorskie) z udziałem polskich lekkoatletów. Poszkodowany jest płotkarz Sebastian Urbaniak, który twierdzi, że został pobity przez Jakuba Krzewinę, którego kibice pamiętają ze sztafety 4x400 m.

Portal mojakruszwica.pl ujawnia, że w noc sylwestrową Urbaniak poszedł po alkohol do sklepu. Wtedy miał zobaczyć w oknie znaną biegaczkę Ewę Swobodę, do której podobno ma słabość. 21-latek opowiedział, że udał się do niej, a drzwi otworzył mu Krzewina. Po chwili zrobiło się gorąco.

- Podszedł do mnie i groził mi. Zaczęliśmy dyskutować i naruszył moją przestrzeń osobistą. Odepchnąłem go. Jakub zaatakował mnie i pobił. Złamał mi staw skokowy. Musiałem przed nim uciekać ze złamaną nogą. Bronił mnie mój kuzyn, wzywałem pomocy. Gdyby nie on to skopaliby mnie na chodniku. Ponadto mówił swojemu koledze, doszły mnie takie słuchy, żeby kopał mnie po nogach. Więc było to z premedytacją - opowiada polski płotkarz w portalu mojakruszwica.pl.

ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!

Sprawa została zgłoszona na policję. Toczy się postępowanie. W dodatku "Przegląd Sportowy" ustalił, że Swobody nie było w Kruszwicy. Będący z nią w bliskich relacjach Krzysztof Kiljan (specjalizujący się w 110 m przez płotki) twierdzi, że tego dnia był z biegaczką na Śląsku u jej rodziców.

Jeszcze większe zamieszanie wywołuje fakt, że wydarzenia z 31 grudnia inaczej przedstawia Krzewina. Dwukrotny wicemistrz Europy zgłosił się na policję i złożył zeznania. W mediach jednak nie chce zdradzać zbyt wiele.

- Byłem na policji na przesłuchaniu. Złożyłem stosowne zeznania. Chciałbym więcej powiedzieć, ale nie mogę ujawniać pewnych rzeczy. Tyle mogę na ten temat powiedzieć. Boli mnie to i wkurza, bo to moje miasto, wiadomo plotki. Nie mogę nic więcej powiedzieć na ten moment - komentuje lekkoatleta.

Policja z Kruszwicy potwierdziła, że prowadzi śledztwo ws. pobicia. Urbaniaka leżącego na chodniku miał znaleźć jeden z policyjnych patroli.

- W dniu pierwszego stycznia komisariat policji w Kruszwicy przyjął zawiadomienie w sprawie pobicia. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Inowrocławiu - mówi w "Super Expressie" rzeczniczka policji.

Portal mojakruszwica.pl skontaktował się także z adwokatem Krzewiny. On także niewiele powiedział, bo sprawa jest objęta tajemnicą postępowania przygotowawczego. W przypadku jego klienta to kolejne problemy. W 2021 roku został zdyskwalifikowany za unikanie kontroli antydopingowej i do dzisiaj nie może startować w zawodach lekkoatletycznych.

Urbaniak jest już po specjalistycznym zabiegu. Jego także czeka dłuższa przerwa od sportu. Teraz policja będzie musiała ustalić, co naprawdę wydarzyło się w noc sylwestrową w Kruszwicy.

Dramat polskiej lekkoatletki. Trwa zbiórka na leczenie >>
Polak zostanie na rajskiej wyspie na dłużej. "To moja wymarzona emerytura" >>

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • Włodzimierz Jakubiak Zgłoś komentarz
    żeby Krzewinę pomylić ze Swobodą?! ech, cóż alkohol robi z ludzi...
    • Malena Zgłoś komentarz
      Sportowiec poszedł do sklepu po alkohol-to jest najlepsze w tym artykule. Reszta to didaskalia w tej zachlanej historii.
      • Janusz Zgłoś komentarz
        Dziki kraj to i dzicy sportowcy dla mnie normalka
        • zuraw Zgłoś komentarz
          To wszystko się kupy nie trzyma. Szczególnie wersja Urbaniaka. 1. Kobieta którą zobaczył ponoć w oknie (?) była na drugim krańcu Polski. 2. Czyli zadzwonił do losowego mieszkania, a tam
          Czytaj całość
          Krzewina. Ma to sens.
          • eugjan Zgłoś komentarz
            '" kogucik" po co lazł do obcego - dostał po pysku i pożalił się policji
            • Yoozwa Zgłoś komentarz
              Teraz już wiecie dlaczego , trzecioligowi lekkoatleci ciągle płaczą jak to nie mają pieniędzy i na nic ich nie stać, nawet jakby mieli to by było mało. Przecież nie od dziś wiadomo ,
              Czytaj całość
              z e dziewczynki i wódeczka kosztują. W USA zawodnicy mają już po kilkanaście , dziesiąt startów w hali , u nas sezon halowy nawet się nie zaczął , no i niektórzy zrobią sobie całkowity odpust od startów, bo są zmęczeni 2 miesięcznym sezonem 2022
              • Szymonszym Zgłoś komentarz
                Urbaniak się nachlać,powiedział albo zrobił coś nie tak i dostał bęcki.Na koniec poleciał oczywiście na policję.Konfident i parówa.
                • Olex Zgłoś komentarz
                  No,no ma dziewczyna wzięcie. Ciekawe co ona ma takiego, że lgną do niej jak ...
                  • KotEnio Zgłoś komentarz
                    to w sportowym srodowisku mamy tez takie " puchary przechodnie " jak wsrod polskich artystow estrady !!?? Wieniawa sie klania !!
                    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                    ×
                    Sport na ×