Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Fajdek na balu jeszcze dolał oliwy do ognia. "To czas na zmiany. Czułem, że znów będzie gnój i się nie pomyliłem"

Pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem był najbardziej niezadowolonym sportowcem podczas 88. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Roku. Paweł Fajdek po Gali Mistrzów Sportu powiedział, co zdenerwowało go najbardziej.

Mateusz Puka
Mateusz Puka
Paweł Fajdek PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Paweł Fajdek
Wybitny lekkoatleta znów nie zdołał włączyć się do walki o czołowe miejsca, a plebiscyt "Przeglądu Sportowego" zakończył dopiero na dziewiątym miejscu. Swojej frustracji dał wyraz już podczas odbierania statuetki, gdzie wprost przyznał, że jest zdziwiony tak niskim miejscem i za rok musi chyba przestać wygrywać, by liczyć na wyższe miejsce w plebiscycie. Co więcej, podczas finału Gali Mistrzów Sportu Fajdek nie stanął do tradycyjnego zdjęcia ze wszystkimi laureatami plebiscytu (więcej tutaj).

Mateusz Puka, WP Sportowefakty: Znów to właśnie o panu mówi się najwięcej podczas Gali Mistrzów Sportu. Aż tak zdenerwował pana brak w czołówce plebiscytu?

Paweł Fajdek (mistrz świata w rzucie młotem): Ja się nie denerwuję takimi rzeczami, ale sama struktura tego plebiscytu już od wielu lat wzbudza we mnie mieszane uczucia. Zresztą nie tylko u mnie, ale także wielu innych sportowców. Czas na zmiany, bo teraz okłamujemy siebie i kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

W poprzednich latach narzekał pan na popularność Bartosza Zmarzlika. Porażka z którym sportowcem tym razem zabolała najbardziej? Kto według pana powinien być znacznie niżej?

Kojarzę większość zawodników i nie mam problemu, że ktoś z nich jest wyżej ode mnie. Sam jestem kibicem sportu i z radością śledzę sukcesy innych zawodników. Naprawdę to nie tak, że teraz chcę sobie ocieplić wizerunek. Chodzi mi tylko o uczciwe zasady i nazewnictwo tego plebiscytu.

Jakie są pana propozycje zmian?

Zróbmy kategorię najpopularniejszy sportowiec, bo tego oczekuje społeczeństwo. Wtedy będziemy uczciwi co do nazewnictwa tego plebiscytu. Na razie nazywa się to Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Roku, ale coś jest nie tak, bo w czołówce wielokrotnie znajdowały się osoby, które nie powinny znaleźć się tak wysoko. O tytuł najlepszego sportowca roku powinni walczyć ludzie, którzy w danym roku zdobyli dla Polski medale na najważniejszych imprezach. Wprowadźmy dodatkowe kategorie i walczmy jednocześnie o tytuł najpopularniejszego i najlepszego sportowca. Wbrew pozorom to dwie inne sprawy. Nie róbmy już więcej pośmiewiska ze sportowców. Zasady powinny być jasne.

Tuż po zakończeniu uroczystej Gali Mistrzów Sportu nie wyszedł pan na scenę wraz z innymi laureatami nagrody. Dlaczego?

Już podczas odbierania nagrody powiedziałem przecież wyraźnie, że ja nie będę się dobrze bawił. Nie jestem człowiekiem, który cieszy się z porażki. Wiem, że w grudniu wielu kibiców cieszyło się z porażki reprezentacji Polski, ale ja nie jestem tego typu człowiekiem.

A tak zupełnie szczerze, na które miejsce liczył pan w tegorocznym plebiscycie?

Jadąc tutaj byłem przekonany, że będzie gnój i gnój faktycznie był. Trafiłem w dziesiątkę. Żona już jednak sprawdziła, że dziewiątka to dobra liczba i liczę, że w tym roku przyniesie mi szczęście.

Tegoroczny plebiscyt jest porażką nie tylko pana, ale i całego środowiska lekkoatletycznego. Z siedmiu nominowanych w dziesiątce znalazł się tylko pan i to dopiero na dziewiątym miejscu.

To kwestia tego, że było nas bardzo wielu i głosy na nas po prostu bardzo rozłożyły. Gdyby jednak te głosy zsumować, to pewnie nie byłoby na nas mocnych. Można więc powiedzieć, że największym minusem dla lekkoatletów są ogromne sukcesy innych przedstawicieli tej dyscypliny. Jestem jednak w szoku, że Kasia Zdziebło, która zdobyła w tym roku trzy medale mistrzostw świata i Europy, czy Wojciech Nowicki, który wrócił z dwoma krążkami nie zdołali załapać się do czołowej dziesiątki plebiscytu. Wszyscy, z którymi rozmawiam, mówią, że są po raz kolejny zniesmaczeni wynikami. Nie może to tak dłużej wyglądać.

Za rok przyjmie pan zaproszenie na galę? To nie pierwszy raz, gdy ma pan ogromne zastrzeżenie do formuły tej imprezy.

Na razie skupiam się tylko na tym, by zdobyć szósty tytuł mistrza świata. To jest teraz dla mnie najważniejsze, a o przyjściu na przyszłoroczną galę zdecyduję później. Nie wiadomo, czy za rok znów będzie bal, bo przecież może pojawić się koronawirus albo coś innego. Będę się tym martwił za rok. W tym roku też pewnie bym się nie pojawił, ale w niedzielę rano mam wylot z Warszawy na zgrupowanie do USA.

Nie boi się pan, że po tym wszystkim straci pan sympatię nie tylko kibiców, ale także innych sportowców? Oni mogą się poczuć urażeni pana słowami. 

Tak jak powiedziałem, nie mam nic do innych sportowców. Chodzi mi tylko o usystematyzowanie pewnych spraw. Najpopularniejsi sportowcy powinni wygrywać osobną kategorię, a mistrzowie świata powinni walczyć między sobą o tytuł najlepszego sportowca.

Rozmawiał Mateusz Puka, dziennikarz WP Sportowefakty

Czytaj więcej:
Ona także jest rozczarowana wynikami plebiscytu
Iga Świątek na tronie

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Czy zgadzasz się z opinią Pawła Fajdka o plebiscycie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (297)
  • MACIEK55555 Zgłoś komentarz
    Wiekszosc wybieraja kibice,a Fajdek pcha sie na afisze.Mysle ze kara bedzie za rok i nie zmiesci sie nawet w setce.To kpina ze facet nie rozumie ze jego ogladalnosc jest prawie zerowa i jak on
    Czytaj całość
    chce wygrac.Dyscyplna uprawiana przez garstke atletow i nigdy nie bedzie miala wielu fanow.Poza tym to Fajdek cos zgubil czy sprzedawal medal.
    • Anonymous2328 Zgłoś komentarz
      facet zdobywa 5 x mistrzostwo świata w dyscyplinie olimpijskiej i nie mieści się w 10 -tce to faktycznie kpina. Poza tym co to znaczy sport niszowy skoro mieści się w konkurencjach
      Czytaj całość
      olimpijskich lekkiej atletyki. To rzut oszczepem, dyskiem czy pchnięcie kulą i inne konkurencje też są sportami niszowymi
      • aagaj Zgłoś komentarz
        Rzut młotem w porywach uprawia kilka tysięcy osób i porównywanie sukcesów w tej śmiesznej dyscyplinie do ......?śmierdziuch Fajdek. Sam niech sobie konkurs opłaci!!!!
        • Mariusz Fundament Zgłoś komentarz
          Dzień dobry. Nikomu nic nie ujmując, nazywajmy rzeczy po imieniu. W piłkę nożną grają miliardy, a zarejestrowanych zawodników są setki milionów. Znakomita większość chłopców marzy
          Czytaj całość
          o karierze piłkarzy, a w profesjonalnych klubach graja najlepsi z najlepszych. Robert Lewandowski przez ostatnie lata był najlepszym piłkarzem, albo jednym z najlepszych na świecie. To naprawdę trzeba docenić. Rzut młotem w porywach uprawia kilka tysięcy osób i porównywanie sukcesów w tej śmiesznej dyscyplinie do takich zawodowców jak najlepsi piłkarze czy tenisiści jest po prostu śmieszne i żenujące. Ile osób uprawia takie dyscypliny jak rzut młotem, dyskiem czy chód sportowy, kogo to obchodzi i interesuje. Oczywiście szanuje osoby uprawiające niszowe sporty, ale niech się nie porównują z prawdziwymi zawodowcami, gdzie sukces osiągają wyselekcjonowani z milionów (uprawiających poważne dyscypliny takie jak piłka nożna) i najlepsi z najlepszych.
          • Nadalfanka Zgłoś komentarz
            Dorosły facet a zachowuje się jak przedszkolak. Obraża się na kibiców, że na niego po raz kolejny nie głosowali. A Gortat zamiast lamentować powinien wraz z innymi celebrytami wysłać
            Czytaj całość
            po kilkadziesiąt sms-ów, by podnieść Fajdkowi ranking. Dziecinada .
            • Sławomir Lubczyński Zgłoś komentarz
              Rafałek Kubacki zawsze modli się publicznie przed startem ... ufff ... i chyba TEMU, mimo tylko brązu - aż na piątym miejscu (???)
              • Julia-Keller Zgłoś komentarz
                Ci co głosowali na magistra są inteligentni inaczej. Firma PR musiała nieźle zarobić za bombardowanie smsami z głosem na chlebodawcę. Jeszcze miesiąc temu magister zajmował 16 miejsce.
                Czytaj całość
                Wyrazy współczucia dla medalistów mistrzostw świata, że przegrali z takim lamusem. Prawdziwi kibice wiedzą jaka powinna być kolejność.
                • AfterSparta Zgłoś komentarz
                  Ośmieszył się chłopek roztropek. Jak nisko trzeba upaść żeby domagać się głosów....
                  • Stresor74 Zgłoś komentarz
                    Nosił młot razy kilka poniosło i Młota...
                    • megadew49 Zgłoś komentarz
                      zgadzam sie z tym co powiedzialFajdek chociaz za nim nie przepadam ale jak widac niektorym taka prawda nie pasuje co to za plebiscyt niewazne jak ludzie glosuja wazne kto liczy i z gory wiadomo
                      Czytaj całość
                      jak pierwsza dziesiatka ma wygladac kolesiostwo i korupcja Fajdek jeszcze malo powiedzial
                      • Nabucco Zgłoś komentarz
                        To jest syf a nie plebiscyt. Pisowsko - obajtkowa licytacja swojaków. Nie mam nic do tenisa, ale jaki % kibiców tak naprawdę to oglada? Ilu wie kto to jest Świątek.
                        • dział analiz Zgłoś komentarz
                          W stu procenach się zgadzam, nie ma co więcej pieprzyć. Może kij w mrowisko wsadzam, ale najpopularniejszy to nie najlepszy... Nazwa plebiscytu nie trafiona, najpopularniejszy bardziej
                          Czytaj całość
                          właściwa. Popularny mistrza nigdy nie pokona, weryfikacja sportowa najbardziej właściwa...
                          • DirtyHarry Zgłoś komentarz
                            Słabo i to bardzo. Ludzie decydują i mają do tego prawo. Dziwne, że dorosły chłop tego nie rozumie, ale cóż....
                            Zobacz więcej komentarzy (118)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×