W końcu! Włodarczyk tak daleko w tym sezonie jeszcze nie rzucała

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk

Anita Włodarczyk rozkręca się z każdym tygodniem. Trzykrotna mistrzyni olimpijska w Memoriale Czesława Cybulskiego w Poznaniu uzyskała najlepszy wynik w tym sezonie.

Odległości uzyskiwane przez Anitę Włodarczyk na początku sezonu lekkoatletycznego 2023 mogły trochę niepokoić. I choć nadal sporo brakuje jej do najlepszych zawodniczek na świecie, forma trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej rośnie z tygodnia na tydzień.

Niedawno, na Stadionie Śląskim w Chorzowie, osiągnęła 70,67 m i był to jej najlepszy wynik w tym roku. To jest już jednak nieaktualne, bo podczas Memoriału Czesława Cybulskiego w Poznaniu złamała granicę 71 metrów. W trzeciej serii posłała młot dokładnie na odległość 71,73 m i to pozwoliło jej triumfować w zawodach. Drugą lokatę zajęła Malwina Kopron (71,05 m), a trzecią Katarzyna Furmanek (68,05 m).

Wśród mężczyzn triumfował z kolei Wojciech Nowicki, który w ostatniej serii uzyskał 77,48 m. Nie był jednak zadowolony ze swojej dyspozycji. - Nie czułem się fizycznie najlepiej. Pomimo że głowa chciała, ciała nie oszukam. Robiłem, co mogłem. Cieszy, że wraca czucie sprzętu, choć wyglądało to dużo wolniej niż w Oslo. Mam nadzieję, że na Drużynowych Mistrzostwach Europy pokażę się z lepszej strony - powiedział w TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujace wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować

Satysfakcji nie może czuć Paweł Fajdek - z wynikiem 74,58 m zajął trzecie miejsce. W zupełnie innym nastroju mityng opuści Piotr Lisek, który wygrał konkurs skoku o tyczce i ustanowił przy tym rekord mityngu (5,80 m).

Rekord mityngu i najlepszy wynik w sezonie zaliczyła też Martyna Galant. W biegu na 1500 metrów zapisała czas 4:05,48 i nie miała sobie równych. To też dobra zapowiedź przed Drużynowymi Mistrzostwami Europy.

Pia Skrzyszowska potwierdziła, że z jej zdrowiem wszystko jest już w porządku. Bieg na 100 metrów przez płotki wygrała z wynikiem 12,87 s. Trzecia była Klaudia Siciarz (13,09 s). - Biegam równo, nie wiedziałam, czego się spodziewać przed sezonem. Kontroluję w miarę te biegi, ale brakuje takiego obiegania i wtedy będzie dobrze - przyznała Skrzyszowska w TVP Sport.

Czytaj także: Bieżnia prosta, życiorys pokręcony. Richardson kontra Swoboda na Śląskim!

Komentarze (1)
avatar
yes
19.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artykuł dotyczy całych zawodów, a tytułowymyśliwacz zna tylko Włodarczyk. Myślał pewnie, że skoro rzuciła dalej od Kopron i Furmanek, wynik MUSI być dobry!