Już występ w eliminacjach był udany w wykonaniu Dominika Kopcia. Reprezentant Agrosu Zamość osiągnął 10,06 s., co przesunęło go na drugie miejsce na polskiej liście wszech czasów.
W finale biegu na 100 metrów w Dessau-Rosslau Kopeć jeszcze poprawił swoją życiówkę. Wygrał rywalizację z czasem 10,05 s. Wynik ten osiągnął przy minimalnym wietrze w plecy (prędkość 0,1 m/s).
Kopeć zbliżył się do rekordu Polski, który ustanowił Marian Woronin w czerwcu 1984 roku. Na stadionie warszawskiej Skry uzyskał on wówczas 10,00 s. Być może już wkrótce jego wyczyn zostanie pobity przez Kopcia.
Natalia Kaczmarek wygrała w Dessau-Rosslau bieg na 400 metrów, osiągając wynik 51,02 s. Miejsce na podium wywalczył także Cyprian Mrzygłód, który rzucił oszczepem na 80,44 metrów. Próba ta dała mu drugą pozycję, tuż za dwukrotnym mistrzem świata, Andersonem Petersem z Grenady (81,18 metrów).
Czytaj także:
Wojciech Szczęsny przechodził samego siebie. Polacy znowu to zrobili!
Mecz został wstrzymany. Zobacz, jak zachowali się piłkarze
ZOBACZ WIDEO: Wach stanął z rywalem oko w oko. Tak się zachował