W reprezentacji Polski nie zabraknie gwiazd światowego formatu. W biegu na 100 metrów zobaczymy Ewę Swobodę, na 400 metrów pobiegnie Natalia Kaczmarek, w skoku o tyczce zaprezentuje się Piotr Lisek, a w rzucie młotem o komplet punktów postara się lider światowych tabel i mistrz olimpijski z Tokio Wojciech Nowicki.
- Moja forma jest coraz lepsza. Dowodem tego jest chociażby wynik z Oslo, gdzie uzyskałem blisko 82 metry i zostałem liderem światowych tabel. W przypadku startu na drużynowych mistrzostwach Europy nie skupiam się jednak na samym wyniku. On nie jest najważniejszy. Tutaj liczy się zdobycie maksymalnej liczby punktów dla reprezentacji. Oczywiście fajnie jeśli to 16 punktów za pierwsze miejsce będzie okraszone rzutem na ponad 80 metrów - przyznaje w przededniu rozpoczęcia Nowicki.
Broniąca tytułu drużynowych mistrzostw Europy reprezentacja Polski, której generalnym sponsorem jest PKN ORLEN, rywalizować będzie z piętnastoma innymi zespołami. Są to: Belgia, Czechy, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Szwajcaria, Szwecja, Turcja, Wielka Brytania oraz Włochy.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"
- Na papierze można wskazywać faworytów. Mocne zespoły przysyłają na Śląsk m.in. Włosi czy Francuzi, ale już Brytyjczycy posiłkują się mniej znanymi zawodnikami. Holendrzy delegowali do startu swoje największe gwiazdy z Femke Bol na czele, ale w kilku konkurencjach mają słabszych zawodników. Natomiast prawda jest taka, że wszystko zweryfikują same zawody. Wszystkie reprezentacje mają mocniejsze i słabsze punkty, a to sprawia, że ta drużynowa rywalizacja będzie niezwykle interesująca. Ciekawie zapowiada się też walka o medale indywidualne przyznawane w ramach Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023, bo tutaj liczą się rezultaty także z II oraz III dywizji - przyznaje statystyk Tomasz Spodenkiewicz.
Początek zmagań w ramach I dywizji w piątek wczesnym popołudniem. O godzinie 16:15 rozpocznie się konkurs pchnięcia kulą z Klaudią Kardasz, a o 16:20 rzutu młotem z Malwiną Kopron. Pierwszego dnia czekać na nas będą występy m.in. Natalii Kaczmarek w biegu na 400 metrów, Piotra Liska w skoku o tyczce czy świetnie dysponowanego w tym sezonie sprintera Dominika Kopcia - bieg na 100 metrów zamyka pierwszą sesję zmagań.
Transmisje z Drużynowych Mistrzostw Europy Silesia 2023 dostępne będą w Telewizji Polskiej.