[b]
Z Budapesztu - Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty[/b]
Po udanych eliminacjach Dominik Kopeć zapowiadał, że w półfinale spróbuje zbliżyć się do tegorocznego rekordu życiowego (10,05 s). Jednak nawet to w żaden sposób nie gwarantowałoby mu wielkiego finału.
Niestety, mimo niezłego startu Kopeć uzyskał czas 10,15 s i zajął siódme miejsce.
Wygrał Amerykanin Noah Lyles, z najlepszym swoim wynikiem w sezonie 9,87 s, drugi Sani Brown z Japonii (9,97 s). Mistrz olimpijski z Tokio Marcell Jacobs był piąty, rewelacyjny w tym sezonie Ferdinand Omanyala trzeci.
Dodajmy, że Kopeć jest drugim Polakiem w historii, który pobiegł w półfinale MŚ. W 2011 roku pierwszy był Dariusz Kuć.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"