W trójskoku zawód. Występ Polki daleki od ideału

Getty Images / Na zdjęciu: Adrianna Laskowska
Getty Images / Na zdjęciu: Adrianna Laskowska

W finale trójskoku na MŚ w lekkoatletyce nie zobaczymy Polki. Adrianna Laskowska była daleko od uzyskania kwalifikacji. W swojej najlepszej próbie uzyskała zaledwie 13,69 m i odpadła z rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Na MŚ w lekkoatletyce w Budapeszcie Adrianna Laskowska przyleciała po tym, jak wcześniej zdobyła brązowy medal Uniwersjady. Wcześniej jeszcze nigdy nie pojawiła się na tak wielkiej imprezie.

Obecny sezon dla Polki układa się znakomicie. Nie dość, że mogła świętować swój sukces w Chengdu, to jeszcze poprawiła rekord życiowy na Akademickich Mistrzostwach Polski.

Jednak do osiągnięcia minimum kwalifikacyjnego na MŚ potrzebowała 14,30 m. Nie był to nawet zbliżony wynik do jej rekordu życiowego, który i tak kilkukrotnie pobiła w tym sezonie. Mogła jeszcze załapać się do czołowej "12", ale do niej również było jej daleko.

Ze wszystkich trzech skoków najlepszy był pierwszy, w którym udało jej się uzyskać 13,69 m. Wynik ten jednak był bardzo daleki od ideału. Laskowska uplasowała się na 20. miejscu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: on ciężko trenuje, ona wygrzewa się na łodzi

Komentarze (3)
avatar
Martini2706
24.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że kobiety w skoku o tyczce nie pojechały,bo juniorki na Świecie skaczą wyżej , kto winny? Brak odpowiedniej kadry trenerskiej,w niektórych przypadkach,sprzętu-tyczki muszą kupić za wła Czytaj całość
avatar
Leele
23.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawód , ja bym powiedział wielki niewypał w startach "prawie" wszystkich Polakow. 
avatar
yes
23.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy teraz ktoś powie, że ważny jest udział?