Straciła sponsora, odwoła wesele? Duże problemy polskiej medalistki IO

Polak nie wytrzymał po starcie za granicą. "To był po prostu żart"

Malwina Kopron to jedna z najlepszych polskich zawodniczek w rzucie młotem. W dorobku ma już dwa medale wielkich imprez międzynarodowych. W 2017 roku 29-latka wywalczyła brąz mistrzostw świata, a podczas igrzysk olimpijskich w Tokio dołożyła medal z tego samego kruszcu. W Paryżu z pewnością postara się o powiększenie swojego dorobku.

Zapowiedziała to z resztą w rozmowie z TVP Sport. Polka stwierdziła wprost, że chciałaby ponownie stanąć na olimpijskim podium. Zależy jej również na jak najlepszym starcie w czerwcowych mistrzostwach Europy, które odbędą się w Rzymie. 29-latka zaznaczyła, że chciałaby osiągnąć sukces w stolicy Włoch.

Kopron opowiedziała również o ostatnich miesiącach, które nie były dla niej łatwe. Podczas przygotowań do sezonu miała problemy z biodrem. Dodatkowo ze wspierania jej kariery zrezygnował główny sponsor. - Po siedmiu latach mój główny partner - Grupa Azoty - nie przedłużył ze mną umowy. Muszę szukać nowych źródeł wsparcia. Na tę chwilę mam tylko wsparcie z rodzinnego miasta Puławy oraz Wojska Polskiego. Wspólnie z trenerem nie możemy nawet liczyć na mój klub sportowy - zdradziła.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. "Pracuję, aby utrzymywać rodzinę"

Fakt ten może się odbić również na życiu prywatnym naszej zawodniczki. - Z tego względu muszę rozważyć przełożenie wesela na inny rok - stwierdziła.

Nawiązała przy okazji do swojego ukochanego, z którym zaręczyła się początkiem lutego. - Mój narzeczony, Mateusz, daje mi ogromne zrozumienie. Akceptuje życie sportowca i towarzyszy w każdym kroku. Jego wsparcie jest dla mnie niezwykle cenne i daje dodatkową motywację do osiągania celów. Cieszę się, że mam go u swojego boku - podsumowała.

29-latka udanie rozpoczęła sezon. Okazała się najlepsza podczas memoriału Zdzisława Furmanka w Kielcach, osiągając wynik 69,98 metra. Kolejne zawody z jej udziałem odbędą się już w sobotę 18 maja. Kopron wystartuje w Memoriale Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Do końca miesiąca wystartuje jeszcze w trzech zawodach i zapewnia, że forma powinna rosnąć.

Zobacz także:
Polak numerem jeden w Europie. "Chcę zdobyć medal"
Wojciech Nowicki z najlepszym wynikiem w sezonie