Nieco ponad miesiąc temu, podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie, Natalia Kaczmarek ustanowiła nowy rekord Polski w biegu na 400 metrów (48,98 s) i sięgnęła po złoty medal tej imprezy. Wspomniany rekord jest już jednak nieaktualny, bo Kaczmarek jeszcze bardziej wyśrubowała rezultat podczas zawodów Diamentowej Ligi w Londynie.
Od samego początku bardzo mocne tempo w sobotnim biegu narzuciła Nickisha Pryce. Wydawało się, że Jamajka przypłaci za to na ostatnich metrach, a Kaczmarek zdoła ją wyprzedzić, ale Pryce jako pierwsza wpadła na metę - z czasem 48,58 s. To jej rekord życiowy i zarazem najlepszy rezultat w tym roku na świecie.
A Kaczmarek o osiem setnych sekundy poprawiła swój rekord życiowy, a zarazem rekord Polski - teraz wynosi on 48,90 s. O tym, jak znakomity jest to rezultat, świadczy statystyka przytoczona przez profil Athletics News - to najlepszy wynik europejskiej biegaczki na 400 metrów od 28 lat.
Nie ma wątpliwości co do tego, że aby myśleć o medalu igrzysk olimpijskich w Paryżu, trzeba będzie biegać poniżej 49 sekund. Natalia Kaczmarek po raz kolejny pokazała, że jest na to gotowa.
Lekkoatletyczne zmagania na igrzyskach olimpijskich we Francji rozpoczną się 1 sierpnia. Pierwsza runda zmagań w biegu na 400 metrów zaplanowana jest na 5 sierpnia.
Czytaj także: Mistrz olimpijski bez trenera w Paryżu. "To wykluczone"
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę