Bieg na 800 m podczas Diamentowej Lidze w Paryżu, który odbył się 7 lipca, był rewelacyjną zapowiedzią zmagań na tym dystansie na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zawodnicy uzyskali wtedy kapitalne rezultaty - trzech z nich miało czas poniżej 1:42.
Rywalizacja podczas imprezy czterolecia nie zawiodła. Zmagania na 800 metrów na olimpijskiej bieżni okazały się niezwykle emocjonujące do samej mety. Mistrzem został Emmanuel Wanyonyi. Kenijczyk na ostatnią prostą wyszedł jako pierwszy i w świetnym stylu zafiniszował.
Nowy mistrz olimpijski uzyskał doskonały czas 1:41,19. To wynik tylko o 0,28 s gorszy od rekordu świata! Doskonałe ostatnie metry miał Marco Arop. Kanadyjczykowi zabrakło jednak do triumfu 0,01 sekundy.
W finale padły kapitalne wyniki. Trzeci oraz czwarty zawodnik - odpowiednio Djamel Sedjati oraz Bryce Hoppel - mieli czas lepszy niż 1:42,00. Ostatecznie Algierczyk zdobył brąz, a reprezentant Stanów Zjednoczonych musiał się zadowolić czwartym miejscem z nowym rekordem kraju.
Ostatni zawodnik w biegu finałowym - Brytyjczyk Max Burgin - pokonał 800 metrów z czasem 1:43,84. Poziom był naprawdę wysoki.
ZOBACZ WIDEO: Polacy rozczarowani srebrem? "Jak wrócą do Polski, to zapomną o tym finale"
Czytaj także:
Medalista IO na antenie TVP zaapelował do ministra. "Trzeba zmienić tych ludzi"
Dramat na bieżni. Zawodniczka nagle upadła