"Osiągnąłem wysoki poziom sportowy i jestem dumny ze swoich rekordów życiowych. Wpisałem się w tabele najszybszych sprinterów w historii Polski" - napisał Przemysław Słowikowski w wyjątkowym poście na Facebooku. 30-letni sprinter poinformował w nim o zakończeniu sportowej kariery.
Słowikowski specjalizował się w biegach na najkrótszych, a zarazem najszybszych dystansach. Przede wszystkim na dystansie 100 metrów, na którym wielokrotnie stawał na podium mistrzostw Polski. Jedyne złoto wywalczył w Krakowie w 2015 roku. Po raz ostatni w najlepszej "trójce" znalazł się z kolei w Suwałkach w 2022 roku, gdzie czwarty raz z rzędu został wicemistrzem kraju.
30-latek przez wiele lat był również ważnym elementem sprinterskiej sztafety Polski, z którą występował na arenach międzynarodowych. Największy sukces wywalczył wraz z nią podczas mistrzostw Europy w 2022 roku w Monachium, gdzie zdobył brąz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Do Słowikowskiego należy piąty czas w historii Polski na dystansie 100 metrów. Jest nim rezultat 10,19 s, który wykręcił w 2020 roku w Jeleniej Górze. Jak wspomniał, sport od początku był jego wielką miłością. "Zakochałem się w tym, będąc dzieckiem i już od samego początku wiedziałem, że chce w tym sporcie uczestniczyć" - stwierdził.
"Sportem zarazili mnie rodzice, a lekką atletykę pokazał mi tata. Zabrał mnie na pierwszy trening, zawody i cała reszta tej historii była tego wszystkiego naturalnym następstwem. [...] Swoje pierwsze kroki stawiałem jeszcze na żużlu lub ceglastej mączce ale od pierwszego momentu wejścia na tartanową bieżnię lekkoatletyczną, jej specyficzny zapach stał się moim uzależnieniem" - dodał były już reprezentant Polski.