Przez ostatnie 4,5 roku Włodarczyk była zawodniczką AZS AWF Poznań, ale po ukończeniu studiów wróciła do rodzinnego Kadeta Rawicz. - To jednak okres przejściowy, bo prawdopodobnie wkrótce wyprowadzę się do Warszawy. Dostałam bowiem stamtąd bardzo ciekawą propozycję - powiedziała lekkoatletka.
O przeprowadzce do stolicy przesądziła wygoda- w Warszawie mieszka bowiem trener młociarki Krzysztof Kaliszewski. - Do tej pory było tak, że albo ja z Szymonem Ziółkowskim jeździłam do Warszawy, albo trener przyjeżdżał do nas. Było to trochę uciążliwe. A teraz będzie możliwość wspólnej pracy bez potrzeby ciągłego przemieszczania się - wyjaśniła Włodarczyk w rozmowie z wielkopolskisport.pl.