Atmosfera wspaniała, wyniki już nieco gorsze - wypowiedzi po mityngu Pedro's Cup

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chociaż kibice w bydgoskiej "Łuczniczce" stworzyli wspaniałą atmosferę, to nie byli świadkami wielkiego skakania. Zwycięzcy konkursu w skoku o tyczce przyznali, że sami liczyli na lepsze wyniki.

Yarisley Silva (1. miejsce w skoku o tyczce kobiet - 4,60 m): Czuję się bardzo silna i wydaje mi się, że jestem w stanie osiągnąć wynik 4,90 m. Nie udało mi się tutaj wysoko skoczyć, ale mam nadzieję, że o wiele lepiej zaprezentuję się w następnych zawodach. Z samego konkursu jestem jednak zadowolona. W sporcie dzieją się różne rzeczy i w tym konkursie to miało miejsce. Fakt, że szybko pozostałam sama w rywalizacji, nie przeszkadzał mi. Jeśli osiągnę dobry wynik to nie zwracam uwagi na inne zawodniczki i chcę jeszcze poprawić swoje osiągnięcie.

Bjoern Otto (1. miejsce w skoku o tyczce mężczyzn - 5,70 m): Jestem bardzo zadowolony z tego konkursu, chciałbym podziękować organizatorom i kibicom za stworzoną atmosferę. Mój rezultat może nie jest jednak najlepszy. Za półtora tygodnia czekają mnie mistrzostwa Niemiec, gdzie chcę zdobywać kwalifikacje na Halowe Mistrzostwa Europy w Goeteborgu. Tam chciałbym skoczyć już 6 metrów.

Przemysław Czerwiński (4. miejsce w skoku o tycze - 4,40 m)i: Mam nadzieję, że moje wyniki będą jeszcze lepsze. Do tej pory odczuwam skutki kontuzji i operacji, ale powoli wracam do dobrej dyspozycji. Dla mnie najważniejsze jest to, że zrobiłem krok do przodu. Skaczę coraz więcej i wyżej, nie ma to jeszcze przełożenia na wynik, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

Matthias Uwe Schulze (1. miejsce w pchnięciu kulą osób niepełnosprawnych - 14,23 m): To było dla mnie coś wspaniałego, że mogłem startować w takiej hali przy tak licznej i głośnej publiczności. W Niemczech nie ma takich mityngów, podczas których możemy startować razem z pełnosprawnymi sportowcami i ten konkurs wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)