- Widać, że praca PZLA idzie w dobrym kierunku. Przy naszych mistrzach dojrzewają już następcy. To ważne, by mieć idoli, którzy pociągną za sobą innych zawodników i tego można lekkiej atletyce zazdrościć - powiedział Supron.
{"id":"","title":""}
Źródło: Orange sport/x-news