Rok 2014 był szczególnie udany dla Anity Włodarczyk. Nasza młociarka 15 sierpnia sięgnęła w Zurychu po tytuł mistrzyni Europy. Polka uzyskała wówczas rezultat 78,76m, poprawiając tym samym rekord Polski. Na tym jednak Włodarczyk nie zamierzała poprzestać.
Wielki sukces polska reprezentantka osiągnęła również na mityngu w Berlinie 31 sierpnia. Wówczas posłała młot na odległość 79,58m i tym samym ustanowiła nowy rekord świata. To był kolejny znakomity występ w karierze naszej lekkoatletki.
[ad=rectangle]
Rekord ustanowiony przez Włodarczyk musiał być jednak oficjalnie ratyfikowany przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych IAAF. To ostatecznie stało się w środę. Poza rezultatem naszej młociarki, ratyfikowany został również rekord Yohanna Diniza w chodzie na dystansie 50km (3.32:33). Francuz wynik ten osiągnął podczas mistrzostw Europy w Zurychu.
Włodarczyk doceniona została w tym roku przez Polski Związek Lekkiej Atletyki i katowicki "Sport". Naszej zawodniczce przypadły w udziale Złote Kolce 2014. Niestety, nie znalazła się ona w ścisłej trójce kandydatek do tytułu lekkoatletki roku, który przyznawany jest przez IAAF.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych IAAF oficjalnie zatwierdziło rekord świata w rzucie młotem Anity Włodarczyk.
Rekord Świata w chodzie na dystansie 50km: 3.32:33!!