Konrad Bukowiecki, podczas mitingu w Spale, pchnął kulę na odległość 24,24m. Oczywiście okazał się tym samym bezapelacyjnym zwycięzcą zawodów. Za jego plecami uplasował się Kacper Olszewski, który uzyskał rezultat o blisko sześć metrów gorszy (18,25m)!
Należy dodać, że Bukowiecki nieoficjalny rekord świata juniorów młodszych pobił już po raz czwarty w karierze. To jednak nie wszystko. Zawodnik Gwardii Szczytno zanotował także drugi najlepszy wynik w historii pchnięcia kulą w wykonaniu juniorów młodszych. Lepszy od niego był tylko Australijczyk Jacko Gill (24,45m), ale on sztuki tej dokonał na stadionie w 2011 roku.
[ad=rectangle]
2014 roku był dla polskiego, młodego kulomiota bardzo udany. Nasz zawodnik najpierw wywalczył złoty medal podczas mistrzostw świata juniorów w amerykańskim Eugene, a później dołożył jeszcze do swojego dorobku mistrzostwo olimpijskie juniorów w chińskim Nankin.
Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że rośnie zatem w Polsce kolejny wielki talent w pchnięciu kulą, o którym na pewno jeszcze niejeden raz usłyszymy. Być może będzie on nawet wielkim następcą Tomasza Majewskiego? Jego karierę warto zatem śledzić.
Konrad Bukowiecki znowu pobił rekord świata. Kapitalny występ polskiego kulomiota
Zaledwie 17-letni Konrad Bukowiecki znowu jest na ustach kibiców lekkoatletyki i to nie tylko w Polsce. Nasz kulomiot pobił nieoficjalny halowy rekord świata juniorów młodszych.
Źródło artykułu: