Kolejne duże zawody lekkoatletyczne w Polsce? Toruń stara się o halowe ME

W bieżącym roku w Bydgoszczy odbędą się mistrzostwa świata juniorów w lekkoatletyce. O inną dużą imprezę w tej dyscyplinie stara się Toruń, który w 2019 roku chce zorganizowań halowe mistrzostwa Europy seniorów.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich latach miasto Kopernika poczyniło duże inwestycje w nowoczesne obiekty sportowe. Najpierw zbudowany został stadion żużlowy Motoarena, a w 2014 roku oddano do użytku wielofunkcyjną halę, w której rozegrano już m.in. siatkarski memoriał Huberta Wagnera, mecze eliminacyjne ME polskich koszykarzy, a także silnie obsadzone zawody lekkoatletyczne Copernicus Cup.

I właśnie lekkoatletyczne plany miasta są najambitniejsze. Toruń już oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę chcąc zorganizować halowe mistrzostwa Europy w 2019 roku. Prócz polskiego miasta swoje aplikacje przesłały także Glasgow, Mińsk i Papendal. Toruń nie jest bez szans - tamtejszy obiekt chwalą sami lekkoatleci. - Hala spełnia wszystkie wymogi. Bieżnia jest bardzo szybka, widownia bardzo pakowna. Czekam na takie imprezy jak właśnie halowe mistrzostwa Europy - mówi Adam Kszczot, wicemistrz świata na 800 metrów.

Niedawno rozegraną drugą edycję Copernicus Cup oglądał z trybun Sven Arne Hansen, prezydent European Athletics, stowarzyszenia przyznającego prawa organizacji największych kontynentalnych imprez. Norweski działacz wizytował halę w kontekście mistrzostw w 2019 roku i na własne oczy zobaczył ustanowienie rekordu świata juniorek przez Ewę Swobodę.

- Był to fantastyczny mityng - mówi Hansen w rozmowie z WP SportoweFakty. - Bardzo się cieszę, że byłem w Polsce. Miałem do wyboru być obecnym w Lillehammer na otwarciu młodzieżowych igrzysk olimpijskich w Lillehammer, lub w Toruniu na Copernicus Cup. Wybrałem lekkoatletykę, bo to moja dyscyplina. Toruń ma wspaniały obiekt i równie dobrą publiczność, a Polska znakomitych sportowców. Atmosfera była wyśmienita, taka jak być powinna.

Jak Norweg ocenia szanse polskiego miasta w kontekście starań o halowe mistrzostwa Europy? - Nie zaakceptowalibyśmy żadnej kandydatury gdybyśmy nie byli pewni, że miasto sprawdzi się jako organizator. Tak jest w przypadku Torunia, a także Glasgow, Mińska i Papendal w Holandii. Wszystkie są dobre, ale na razie nic jeszcze wiadomo. Będą prezentacje tych miast, a następnie wybór gospodarza. Ja zawsze życzę wszystkiego dobrego każdemu z kandydatów - stwierdza Hansen.

W powodzenie swojego miasta wierzy prezydent Torunia Michał Zaleski, za którego kadencji powstała hala. - Pan Hansen był bardzo zadowolony - mówi dla WP SportoweFakty prezydent. - Z radością mówił o tym, że przyszło tylu kibiców i że warunki organizacyjne mityngu stały na tak wysokim poziomie. Chwalił nawierzchnię hali, mówił że jest bardzo dobrze przygotowana. Same zawody Copernicus Cup odbyły się w znakomitych warunkach. Bieżnia w tej hali sprzyja dobrym wynikom. Mamy rekord świata juniorek pani Ewy Swobody. To co zrobiła to zapowiedź wspaniałych wyników w przyszłości - mówi Zaleski.

Wybór gospodarza halowych mistrzostw Europy w 2019 roku będzie miał miejsce już niedługo - decyzja zapadnie 23 kwietnia w Amsterdamie.

Źródło artykułu: