Rio 2016: TAS bez litości dla rosyjskich lekkoatletów
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (TAS) utrzymał w mocy zawieszenie dla Wszechrosyjskiej Federacji Lekkoatletycznej (ARAF), co oznacza, że udział rosyjskich lekkoatletów w Igrzyskach Olimpijskich 2016 jest wykluczony.W związku z tym w Rio de Janeiro zabraknie 68 rosyjskich lekkoatletów, w tym rekordzistki świata w skoku o tyczce Jeleny Isinbajewy oraz aktualnych mistrzów świata Marii Kuchiny (skok wzwyż) i Siergieja Szubienkowa (110 m pł).
Przypomnijmy, że 13 listopada 2015 roku Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Lekkoatletycznych (IAAF) zawiesiła Wszechrosyjską Federację Lekkoatletyczną (ARAF) w prawach członka w związku z szeroko stosowanym dopingiem Rosjan, co było równoznaczne z wykluczeniem 68 reprezentantów Sbornej z udziału w IO 2016. 17 czerwca IAAF podtrzymał swoją decyzję, a ARAF skorzystała z prawa do złożenia odwołania do TAS, który w czwartek utrzymał w mocy decyzję IAAF.
W latach 2012-2015 w Rosji zatuszowano 643 przypadki stosowania dopingu nie tylko u lekkoatletów, ale także u przedstawicieli różnych dyscyplin olimpijskich. Czwartkowa decyzja TAS jest o tyle istotna, że od niej swoje ostateczne stanowisko w sprawie udziału rosyjskiej reprezentacji olimpijskiej w IO 2016 uzależniał MKOL. Prawdopodobny jest zatem scenariusz, w którym MKOL uniemożliwi występ w Rio nie tylko lekkoatletom, ale wszystkim rosyjskim sportowcom.
Ostateczną decyzję MKOL w sprawie Rosji poznamy w ciągu najbliższych kilku dni. Igrzyska Olimpijskie 2016 startują 5 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Majewski: Medal będzie niespodzianką (źródło TVP)
-
pawbed Zgłoś komentarz
Dobra decyzja. Teraz powinni równie szybko wziąć się za Białoruś, Kenię, Jamajkę i Amerykanów. -
GreenArrow Zgłoś komentarz
nie klepać decyzję na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej, w dodatku niekoniecznie zawodników... Popieprzone. -
jerrypl Zgłoś komentarz
Typowo polityczna decyzja, która ze sportem nie ma nic wspólnego. -
marianonline Zgłoś komentarz
A kiedy będzie decyzja o odebraniu Kacapom mundialu? -
Klaudia Emilka Zgłoś komentarz
Niech od tej pory każdy pseudo sportowiec wie co go czeka. Niech każdy będzie traktowany jednakowo. -
Seb Glamour Zgłoś komentarz
No cóż,nosił wilk razy kilka.....ciekawe co z siatkarzami i szczypiornistkami. -
Aleksandar Zgłoś komentarz
miejsce w Rosji. Nie tylko sportowcy ,ale także działacze zamieszani w tą sprawę powinni ponieść duże konsekwencje. Trzeba krytykować , piętnować takie postawy ponieważ w ten sposób tracą nie tylko sportowcy ,ale także kibice. Z drugiej jednak perspektywy czy nie warto dać szansy występu ,tym którzy byli czyści np. Isinbajewej ? Trochę nurtuje mnie też inna kwestia np. Justin'a Gatlina który był dwukrotnie zawieszony za doping , pomimo tego mógł startować, podobnie jak Rosja Kenia także zmagała się z dopingiem - oni jednak dostali certyfikat i zgodę na igrzyska. Myślę ,że głównym problemem nie jest fakt dopingu ,ale uczciwego i obiektywnego stosowania przepisów i respektowania zasad. Bo wygląda to trochę na zasadę "są równi i równiejsi". -
Mamucik Zgłoś komentarz
Krzywda dla uczciwych Rosjan, zwłaszcza dla Isinbajewej. -
Milena_Hoffenheim Zgłoś komentarz
Lekkoatleci ze Stalinowskiej Rosji nie bedą jej reprezentować na igrzyskach. News dnia.. -
Jacek Kacprzak Zgłoś komentarz
spotyka ich taka kara. Za co? -
marulek Zgłoś komentarz
dopingu, to jakiś ponury żart, dla przykładu: w poprzednich IO brało udział 436 Rosjan. Dla innych sportowców ze wschodu banicja pokazałaby, że nawet jeśli jesteś czysty, a kolega czy koleżanka bierze, to również Ty poniesiesz konsekwencje. W Rosji i nie tylko - wszyscy wiedzieli o całym "rosyjskim programie antydopingowym", ale wszyscy milczeli - do czasu... Takiego czegoś nie da się zamieść pod dywan, nawet jeśli Putin stawałby na rzęsach. -
edzio561 Zgłoś komentarz
Kiedy sie wezma za sterydziarki z norwegii?? -
GreatDeath Zgłoś komentarz
Czekam aż sprawiedliwość nadejdzie też dla koksiarzy Phelpsa i innych pseudosportowców zza Atlantyku. Ahh zapomniałem, są równi i równiejsi.