Tomasz Jaszczuk zajął w eliminacjach siódme miejsce. Polakowi awans dał wynik z drugiej kolejki - 7,78 m.
Ostatecznie nasz rodak został sklasyfikowany na siódmym miejscu.
Najlepszy w porannej sesji okazał się Sergiej Nikiforow. Ukraniec nie dał szans rywalom, wręcz nokautują ich rezultatem 8,18 m, pokonując innych o co najmniej 20 centymetrów.
Finał skoku w dal rozpocznie się w sobotni wieczór, o godz. 19:32.
ZOBACZ WIDEO: Nowa dyscyplina na igrzyskach olimpijskich? "To będzie spektakularne!"