Dramat mistrza Europy w skoku o tyczce. Robert Sobera na zgrupowaniu złamał rękę

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Robert Sobera być może w tym sezonie już nie wystartuje. Polski tyczkarz miał mnóstwo pecha podczas treningu, bo w trakcie skoku złamała mu się tyczka.

W tym artykule dowiesz się o:

Do wypadku doszło podczas zgrupowania w Hiszpanii. Robert Sobera odbywał trening techniczny. Mistrz Europy z ubiegłego roku wykonując jedną z prób, złamał tyczkę.

To tylko z pozoru niegroźna sytuacja. Pęknięcie tyczki wyzwala dużą siłę, która w tym przypadku doprowadziła do poważnej kontuzji. Badania w szpitalu wykazały, że doszło do złamania kości śródręcza.

- Dwa słowa: złamana druga kość śródręcza - komentuje Sobera na Facebooku przy zdjęciu z opatrunkiem.

Facebook
Facebook

Polski tyczkarz na razie zostaje w Hiszpanii, gdzie ma zapewnioną opiekę. Do kraju przyleci 7 maja i możliwe, że na miejscu będzie miał założony gips. Na razie było to niemożliwe, bo ręka jest za bardzo spuchnięta.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy Sobera będzie mógł wrócić do treningów. Na pewno ręka będzie unieruchomiona przez około 4-6 tygodni. Potem dojdzie jeszcze rehabilitacja, której długość trudno określić. Nie można wykluczyć, że mistrz Europy nadchodzący sezon będzie miał z głowy.

26-letni zawodnik KS AZS AWF Wrocław może mówić o wielkim pechu. Niedawno odpuścił sezon halowy, aby zająć się kontuzją stopy i w tym celu poddał się operacji. Teraz przed nim kolejna ciężka praca do wykonania, aby wrócić do ukochanego sportu.

ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: