19-latka wygrała piątkowy bieg z czasem 11,42 s. Do minimum na rozpoczynającą się 4 sierpnia imprezę zabrakło jej 0,16 s.
- Mistrzyni Europy - to brzmi miło. Szkoda, ze czas nie brzmi już tak miło. To, co miałam zrobić, zrobiłam w połowie - powiedziała tuż po biegu.
Swoboda przyznała, że pogoń za kwalifikacją na mistrzostwa stresuje ją coraz bardziej. Z każdym biegiem ma mniej szans. Kolejną będą mistrzostwa Polski seniorów.
- Myślałam, że będę miała lepszy czas. Walczę o minimum i jest mi przykro, że jeszcze mi się to nie udało. Smutno mi, bo wiem, że jest ze mną coraz lepiej. Odpocznę teraz i mam nadzieję, że na mistrzostwach pobiegnę poniżej 11,25 s. Jeśli się nie uda, to chyba zacznę grać w szachy - dodała.
Polka następny start na młodzieżowych mistrzostwach w Bydgoszczy zaliczy w niedzielę. Wtedy wraz z koleżankami z kadry pobiegnie w sztafecie.
Jej zeszłoroczny rekord życiowy wynosi 11,12 s. W tym roku nawet nie zbliżyła się do tego osiągnięcia (11,39 s).
ZOBACZ WIDEO Iga Baumgart w nowej roli. Piotr Małachowski pod gradobiciem pytań