MŚ Londyn 2017: tylko Adam Kszczot przebrnął przez półfinał!

Doświadczony Adam Kszczot zaprezentował się znakomicie. Wprawdzie po pierwszym okrążeniu na czele znajdował się Kenijczyk Ferguson Cheruiyot Rotich, ale na kolejnym Polak nie miał już sobie równych. Jeszcze przed ostatnią prostą nasz zawodnik znajdował się na prowadzeniu, a za sprawą dobrego finiszu wpadł na metę jako pierwszy. Widać było, że 27-letni średniodystansowiec ma spore rezerwy, co dobrze rokuje przed finałem.

MŚ Londyn 2017: niezły bieg nie wystarczył. Damian Czykier poza finałem 110 metrów przez płotki

Nieco trudniejszą przeprawę miał Marcin Lewandowski. W eliminacjach nasz reprezentant miał sporo problemów, bo - jak sam przyznał - dopadły go problemy mięśniowe. Tym razem było nieco lepiej, bo doświadczony zawodnik bardzo dobrze wypadł w końcówce. Lewandowski na ostatniej prostej wyraźnie przyspieszył i ostatecznie wpadł na metę jako trzeci z czasem lepszym niż Kszczot. Mimo tego nie zakwalifikował się do finału.

A wszystko przez ostatni, zdecydowanie najszybszy półfinał. Aż czterech biegaczy zdołało zejść znacząco poniżej 1:46. Niestety, nie było w tym gronie trzeciego z Polaków - Michała Rozmysa, który zajął piątą pozycję.

Finał biegu na 800 metrów odbędzie się we wtorek o godz. 22.35.

Wyniki 1 biegu:

Wyniki 2 biegu:

Wyniki 3 biegu:

ZOBACZ WIDEO Marcin Krukowski sensacyjnym rekordzistą Polski. "Na MŚ mogę rzucić jeszcze dalej!" (WIDEO)