- Chciałem dać z siebie jak najwięcej i dałem - powiedział Rozmys Aleksandrowi Dzięciołowskiemu. A po chwili wyjaśnił: - Jestem przeziębiony od czwartku rano. Rozłożyła mnie grypa, ale biegam. Wszedłem do półfinału. Jest super.
22-latek w Londynie debiutuje na seniorskich mistrzostwach świata. Minimum IAAF wypełnił rzutem na taśmę; dzień przed upływem terminu, w finale mistrzostw Polski. Wcześniej jego największym sukcesem był brązowy medal młodzieżowych mistrzostw Europy.
Rozmys miał dwudziesty drugi czas półfinałów (3:38.32). Trzeci rezultat wykręcił Marcin Lewandowski. Niedzielny finał rozpocznie się o godzinie 21:30.
ZOBACZ WIDEO Lisek bał się, że znów zgubili mu tyczki. "Mówię: kurcze, znowu będzie afera w telewizji"