Telewizja Polska od kilku lat transmitowała ogłoszenie wyników Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na Sportowca Roku - była też współorganizatorem całego przedsięwzięcia. W tym roku transmisję z wydarzenia śledziło 2,7 miliona osób. Teraz ten kawałek telewizyjnego tortu zgarnie inny nadawca.
W kuluarach mówi się, że współpracy przy plebiscycie nie chciał sam Kurski. To rzekomo pokłosie jego napiętych relacji z "Faktem". Wydawca brukowca oraz jeden z organizatorów plebiscytu i właściciel "Przeglądu Sportowego" to ten sam podmiot - Ringier Axel Springer Polska. I kiedy zwrócił się on do telewizji z zapytaniem dotyczącym kontynuowania współpracy, miał nie otrzymać odpowiedzi.
Woda w ustach
Przedstawiciele Telewizji Polskiej na pytanie o plebiscyt i Galę nabierają wody w usta. Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski sprawy nie komentuje i odsyła do Centrum Informacji TVP. Także tam próbowaliśmy uzyskać oficjalne stanowisko stacji, ale do tej pory go nie otrzymaliśmy.
- Negocjacje odbyły się na najwyższym poziomie, pomiędzy władzami Polsatu a właścicielami Ringier Axel Springer. I mnie nie interesuje przebieg tych rozmów, tylko ich efekt - ucina z kolei szef sportu w Polsacie Marian Kmita.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu
Pokój, nie wojna
Gala Mistrzów Sportu opuszcza antenę TVP po kilkunastu latach współpracy. Polsat poprzednio pokazywał ją w 2002 roku. - Trudno powiedzieć, czy ta zmiana wpłynie na rynek. Natomiast dla Polsatu to bardzo dobry ruch pod względem wizerunkowym - ocenia w rozmowie z "Pressem" Maciej Myśliwiec, medioznawca z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
- Nie ścigamy się z TVP - zaznacza Kmita. - Galę zrobimy na skalę naszych możliwości oraz wyobraźni. Nie chcemy porównań do poprzednika. To jest jak z wykonawcami wielkich muzycznych utworów: każdy gra na skrzypcach tak, jak potrafi, a wszystko oceniają widzowie. Nie ma między nami wojny i nigdy nie będzie. Jesteśmy dojrzali w tym, co robimy.
Czas na kulisy
Galę Mistrzów Sportu poprowadzi Paulina Chylewska, a nad jej organizacją czuwać będzie między innymi Nina Terentiew. Kmita nad nowościami się nie rozwodzi. Zdradza jedynie, że podczas najbliższej Gali zobaczymy więcej materiałów zza kulis.
- Zejdziemy z kamerami niżej, będziemy bliżej sportowców. Chcemy być mocniej obecni w tej części "pogalowej". Oczywiście nie tabloidowo, bez szukania taniej sensacji. Chodzi o relację dla kibiców. Nie będziemy pokazywać parkietu czy stolików, postaramy się za to przekazać widzom reakcje gości i nominowanych. Zorganizujemy studio oraz dwie pozycje reporterskie - zapowiada.
Dobra zmiana
Zmiana nadawcy kibiców cieszy. W naszej sondzie ponad 3/4 ankietowanych uznało, że Gala Mistrzów Sportu w Polsacie to "dobra zmiana". Udział w głosowaniu wzięło ponad 11 tysięcy osób.
Polsat i RASP podpisały umowę na 5 lat.
Autor na Twitterze:
Środowy mecz CL w TVP
Igrzyska Olimpijskie w TVP
NHL, sporo piłki ręcznej, wielkie imprezy lekkoatletyczne...
To oczywiście mniej wszystko ważne od gali:):D
Mimo Czytaj całość