Belgijki, choć w biegach średnich radzi sobie przeciętnie, była raczej pewna zwycięstwa w siedmioboju. Brytyjka Johnson-Thompson musiała pokonać ją o ponad 15 sekund. Na dystansie 800 metrów to przepaść.
Wiceliderka rywalizacji rzuciła wszystko na jedną szalę. Prowadziła od startu do mety i zdecydowanie odstawiła resztę konkurentek. Johnson-Thompson uzyskała rekord życiowy 2:09.84 i czekała na rezultat Nafissatou Thiam. Belgijka biegła swoim tempem, straciła mnóstwo dystansu i przegrała o ponad 10 sekund. Ten wynik wystarczył jej jednak do złotego medalu.
Swój moment radości mieli Niemcy. Carolin Schafer obroniła trzecie miejsce i stadion w Berlinie eksplodował.
Polki nie startowały.
ZOBACZ WIDEO "Taka stara i o tyle rekord pobiła!" Rozbrajająca Iga Baumgart w finale