Lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata: nikłe zainteresowanie imprezą. Organizatorzy będą rozdawać bilety
Sprzedaż biletów na lekkoatletyczne MŚ w Dausze nie idzie po myśli organizatorów. Najprawdopodobniej wejściówki będą rozdawane dzieciom oraz zagranicznym pracownikom.
Brytyjski "The Guardian" poinformował, że sprzedaż biletów na mistrzostwa idzie bardzo kiepsko, a organizatorzy już zasłonili część trybun na górnym poziomie. Dziennikarze podkreślają jednocześnie, że ceny biletów nie odstraszają potencjalnych widzów. Najtańsze wejściówki kosztują bowiem 60 katarskich riali (około 65 złotych).
Mimo to na dziesięć dni sprzedano do tej pory łącznie 50 tysięcy biletów. Organizatorzy podjęli decyzję, że będą rozdawać darmowe wejściówki dzieciom oraz zagranicznym pracownikom. - Z pewnością to dobrze, że społeczność w Katarze otrzyma bilety. Wierzymy, że zainspiruje to nowe pokolenie fanów do sportu - powiedział rzecznik IAAF.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiadaZdaniem "The Guardian" problemem jest późna pora rozgrywania mistrzostw, a także fakt, że Ad-Dausze nie jest tradycyjnym lekkoatletycznym ośrodkiem. Prezes IAAF Sebastian Coe nalegał jednak, aby zmagania pomogły w popularyzacji tej dyscypliny w nowych zakątkach.
Organizatorzy zapowiedzieli szereg innowacyjnych rozwiązań, np. miniaturowe kamery w blokach startowych.
Czytaj także:
- Anita Włodarczyk poleci na mistrzostwa świata. W Dausze odbierze złoty medal
- Rosjanie wykluczeni z mistrzostw świata w lekkoatletyce w Katarze. IAAF utrzymała zawieszenie