Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Łzy Sebastiana Chmary po wielkim sukcesie Polek (wideo)

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Zapaśnik, piłkarz, polityk. Oto mężowie "Aniołków Matusińskiego"

"Tak się biega w Raciborzu, tak się biega w Katowicach, tak się biega w Polsce!" - emocjonował się Przemysław Babiarz, gdy Justyna Święty-Ersetic na ostatniej prostej dopadła, a następnie wyprzedziła Jamajkę Sherickę Jackson, zapewniając polskiej sztafecie srebrny medal mistrzostw świata w Dosze (relacja TUTAJ>>).

Po zakończeniu biegu komentator TVP wyściskał się z Sebastianem Chmarą, byłym wieloboistą, obecnie wiceprezesem PZLA ds. marketingu, sponsoringu i PR oraz ekspertem telewizyjnym, z którym wspólnie relacjonował wydarzenia z Kataru.

"Sebastian Chmara płacze!" - wypalił Babiarz. Telewidzowie w trakcie transmisji nie mogli tego zobaczyć, ale teraz TVP pokazała ten moment. Specjalna kamera rejestrowała bowiem zachowanie komentatorów telewizyjnych. Chmara kilka razy ocierał łzy wzruszenia.

Polki pobiegły w składzie Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik oraz Święty-Ersetic. Ustąpiły jedynie Amerykankom. Ich rezultat -  3:21:89 - to nowy rekord Polski.

Przypomnijmy, że reprezentanci naszego kraju zdobyli na MŚ w Dosze sześć medali. Oprócz srebrnych "Aniołków Matusińskiego" na podium stawali: Paweł Fajdek (złoto, rzut młotem), Joanna Fiodorow (srebro, rzut młotem), Wojciech Nowicki (brąz, rzut młotem), Piotr Lisek (brąz, skok o tyczce) oraz Marcin Lewandowski (brąz, bieg na 1500 m).
Zobacz także: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Tylko 3 razy Polacy zdobyli więcej medali

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Iga Baumgart-Witan: To też jest kosmos. Podwójny!