Lekkoatletyka. Zawieszona za unikanie testów antydopingowych Salwa Eid Naser: To normalne

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Salwa Eid Naser
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Salwa Eid Naser

Salwa Eid Naser została tymczasowo zawieszona za uniknięcie trzech testów antydopingowych. - Nigdy nie byłam oszustką i nigdy nie będę - skwitowała mistrzyni świata na 400 metrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Ad-Dausze Salwa Eid Naser zwyciężyła, osiągając trzeci najlepszy czas w historii na 400 metrów. Biegaczka wysunęła odważne stwierdzenie, że uniknięcie trzech testów antydopingowych w czasie 12 miesięcy "jest normalne", kiedy została tymczasowo zawieszona przez Athletics Integrity Unit.

Grozi jej teraz dwuletni zakaz startów. - Nigdy nie byłam oszustką i nigdy nie będę. Przegapiłam trzy testy, co jest normalne. Zdarza się. Może przytrafić się każdemu. Nie chcę, żeby ludzie się tym przejmowali, nigdy bym nie oszukiwała - mówiła podczas relacji na żywo na Instagramie.

Według informacji przekazanych przez Yahoo lekkoatletka nie aktualizowała danych o swoim miejscu pobytu lub kontrolerzy wielokrotnie nie mogli jej zastać w domu, aby przeprowadzić testy antydopingowe.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"

Zawieszenie ma charakter tymczasowy i nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Światowa Agencja Antydopingowa (WADA).

Biegaczka wyjawiła, że jedna z kontroli miała się odbyć przed mistrzostwami w Dausze. Salwa Eid Naser osiągnęła rezultat 48,14 sekundy. Był to najlepszy czas od 34 lat. Szybsze były tylko Marita Koch w 1985 roku oraz Jarmiła Kratochvilowa w 1983 roku.

"The Guardian" rzuca tezę, że czasy te są podejrzane, bowiem żadna z tych biegaczek nie przechodziła testów antydopingowych, a w tamtych czasach przyjmowanie dopingu było systemowe i sponsorowane przez państwo.

Naser wcześniej była mistrzynią świata w młodzieżowych kategoriach. - Mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązane. Nie podoba mi się to, ale wszystko będzie dobrze. Trudno jest mieć taką plamę przy swoim nazwisku. Nigdy bym nie brała leków poprawiających wydajność. Wierzę w talent i wiem, że go mam - powiedziała.

W ostatnich latach w Bahrajnie przyłapano na dopingu trzy biegaczki: mistrzynię olimpijską w biegu z przeszkodami Ruth Jebet, halową mistrzynię świata Kemi Adekoyę oraz Eunice Kirwę, startującą w maratonach. Wszystkie zostały zdyskwalifikowane na cztery lata.

Czytaj też: 
Igrzyska olimpijskie w Tokio wciąż pod znakiem zapytania. Na ostateczną decyzję trzeba poczekać do wiosny 2021 r.
Szymon Ziółkowski: Ze sportu robi się królika doświadczalnego

Komentarze (4)
avatar
Emil Antoniszyn
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
doping to straszne draństwo i dożywotnie dyskwalifikacje powinny być standardowe, bo nigdy sie tego nie wypleni 
avatar
jotwu
8.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ktoś z dopingowiczów złapany na oszustwie przyznał się;tak,brałem.Do końca idzie w zaparte.Armstrong też do pewnego momentu się wypierał. 
avatar
Jakub J
7.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Akurat w tym przypadku nie jestem do końca przekonany czy naser zawiniła, ale mam nadzieję że da się to sprawdzić 
avatar
yes
7.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bańka kierujący WADĄ musi uregulować wiele spraw. Koronawirus oraz przesunięcie terminów zawodów różnej rangi, wzmaga działania i apetyty zawodników, producentów, sponsorów, decydentów. Być min Czytaj całość